Żużel. Anders Thomsen nie utrzymał nerwów na wodzy. Uderzył rywala! [WIDEO]

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen

Nie tak środowy wieczór wyobrażał sobie Anders Thomsen. Duńczyk rozczarował w półfinale PGE Ekstraligi we Wrocławiu, a dodatkowo za zbyt nerwowe zachowanie został ukarany żółtą kartką.

W środowy wieczór w końcu udało się nadrobić zaległości w PGE Ekstralidze. We Wrocławiu Betard Sparta spotkała się z ebut.pl Stalą Gorzów. Od początku przebieg spotkania na swoją korzyść przechylali gospodarze, którzy kontrolowali przebieg tegoż wydarzenia i mknęli po finał Drużynowych Mistrzostw Polski.

W dziesiątym biegu dnia nerwowo nie wytrzymał Anders Thomsen, choć sama sytuacja była dosyć... dziwna. Duńczyk jechał za plecami Bartłomieja Kowalskiego i przed Jakubem Krawczykiem. W drugim wirażu trzeciego okrążenia zawodnika Stali pociągnęło i dał się wyprzedzić Krawczykowi. Był to ewidentnie błąd doświadczonego reprezentanta ekipy z województwa lubuskiego.

Po zakończeniu wyścigu Thomsen podjechał do Krawczyka z... pretensjami. Zachowanie Duńczyka było zdumiewające, bowiem w trakcie trwania biegu nie doszło do żadnej sytuacji, która mogłaby być sporna i do której można byłoby mieć pretensje. Tymczasem były uczestnik cyklu Grand Prix nagle... uderzył Krawczyka w gogle.

Arkadiusz Kalwasiński zdecydował się ukarać Andersa Thomsena żółtą kartką.

ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze kulisy odejścia Jabłońskiego z telewizji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty