Żużel. Stal pożegnała kilku zawodników. Jeden z nich zakończył karierę

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Jakub Poczta w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Jakub Poczta w kasku żółtym

Texom Stal Rzeszów pożegnała się w mediach społecznościowych z kilkoma zawodnikami. Jeden z nich - mianowicie Jakub Poczta zdecydował się nawet na zakończenie swojej przygody z żużlem.

Ostatnia sobota września jest dniem, kiedy Texom Stal Rzeszów odsłoni karty związane z kadrą na sezon 2025. Nie jest tajemnicą, że gwiazdami tejże ekipy mają być Tai Woffinden i Paweł Przedpełski. Nim jednak władze klubu pochwalą się nowymi nazwiskami - w mediach społecznościowych podziękowano kilku zawodnikom za reprezentowanie biało-niebieskich barw w tegorocznych rozgrywkach.

Z klubem żegnają się m.in. Nicki Pedersen i Peter Kildemand, Mateusz Świdnicki i Krystian Pieszczek, ale również i tegoroczni młodzieżowcy. Za pośrednictwem social mediów przekazano, że ze Stalą rozstaje się rzeszowianin Bartosz Curzytek oraz mający ważny kontrakt na sezon 2025 - Jakub Poczta.

Ten ostatni zdecydował się nie tylko pożegnać z zespołem z Podkarpacia, ale i odwiesić kevlar na kołek. O takim wariancie mówiło się w środowisku już od wielu tygodni, jednakże kibice spodziewali się, że Poczta zdecyduje się jeszcze rok pojeździć, bowiem rok 2025 miał być jego ostatnim w gronie juniorów.

ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze kulisy odejścia Jabłońskiego z telewizji

Tak się jednak nie stanie i 20-latek już teraz powiedział "pas". Poczta w swojej krótkiej przygodzie z czarnym sportem sięgnął m.in. po dwa brązowe medale mistrzostw Polski - w drużynie do lat 21 i w parach do lat 21. Oba wywalczone przed dwoma laty.

W rzeszowskiej drużynie w sezonie 2025 zabraknie także najpewniej Rafała Karczmarza i Matica Ivacica, choć w ich przypadku klub nie wydał żadnego komunikatu.

Komentarze (2)
avatar
tebor
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Poczta to nie ten który przegrał kiedyś z Celiną ? 
avatar
zulew
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
W aktualnej formie szczególnie żal Świdnickiego. A właściwie , jak to się mogło stać, że w dwa lata zanotował taki progres niemocy?