W środę oficjalnie zostało potwierdzone to, co było jasne tak naprawdę już od kilku tygodni. Abramczyk Polonia Bydgoszcz za pomocą swoich mediów społecznościowych poinformowała o przedłużeniu kontraktu z Tomaszem Bajerskim - dotychczasowym głównym szkoleniowcem drużyny.
Większość kibiców zespołu z województwa kujawsko-pomorskiego przyjęła tę wiadomość z zadowoleniem i mając nadzieję, że były żużlowiec wraz ze swoimi podopiecznymi wywalczy upragniony awans do PGE Ekstraligi w sezonie 2025. Nieusatysfakcjonowany jest z kolei Zbigniew Boniek.
- Trochę dziwna decyzja. Przegrany dwumecz z Poznaniem. Żenująca postawa w Rybniku… ale jak tak zdecydowano…. Powodzenia - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, a prywatnie fan Abramczyk Polonii na portalu X (pisownia oryginalna - dop.red.).
Bydgoszczanie w tegorocznych rozgrywkach minimalnie przegrali finał play-off Metalkas 2. Ekstraligi. Ich pogromcą okazał się Innpro ROW Rybnik, który w całym dwumeczu wygrał 91:89, a na swoim torze tryumfował 50:40. Wcześniej za to, bo już w ćwierćfinale lepszy od ekipy Bajerskiego był #OrzechowaOsada PSŻ Poznań (90:88 - dop.red.). Polonia jednak weszła do kolejnej fazy jako "szczęśliwy przegrany".
Umowy z klubem z województwa kujawsko-pomorskiego na lata 2025-2026 dograli Krzysztof Buczkowski, Kai Huckenbeck i Aleksandr Łoktajew, a roczne Tom Brennan (U24) oraz Szymon Woźniak.
ZOBACZ WIDEO: "W żużlu żaden sentyment, kasa, kasa i jeszcze raz kasa". Co z przyszłością Stali Gorzów?