Żużel. Tor, który kibice kochają za widowiska dołączył do Grand Prix. "To dla nas uznanie"

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: National Speedway Stadium w Manchesterze
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: National Speedway Stadium w Manchesterze

Kibice długo czekali na to, aż Manchester znajdzie się wśród obiektów, gdzie zawita cykl FIM Speedway Grand Prix. W końcu stało się to faktem, a działacze nie ukrywają, że kilka lat zabiegali o to wydarzenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jakiś czas temu poznaliśmy kalendarz przyszłorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Ku rozczarowaniu kibiców ponownie zabraknie zawodów w Australii, a promotorom mistrzostw świata nie udało się dopiąć rund w Stanach Zjednoczonych czy Argentynie. Pocieszeniem dla fanów jest obecność National Speedway Stadium w Manchesterze.

Obiekt ten gościł w ostatnich latach m.in. finały Speedway of Nations, a mecze ligi brytyjskiej na tym owalu są najchętniej oglądanymi przez fanów. Nie ma co się dziwić - tor jest uznawany za jeden z najlepszych na świecie pod kątem tworzenia widowisk. Teraz będzie okazja porównać to, co się dzieje przy okazji SGB Premiership do zawodów mistrzostw świata.

- Zawsze pracowaliśmy nad długoterminową strategią mającą na celu ugruntowanie pozycji żużla na National Speedway Stadium w kontekście zmagań międzynarodowych. Myślę, że ten turniej to dla nas pewnego rodzaju uznanie i mamy nadzieję, że to wydarzenie stanie się regularnością dla naszego stadionu. Chcemy być też z tego dumni - przyznał w rozmowie ze "Speedway Star" Robin Southwell, właściciel klubu z Manchesteru.

ZOBACZ WIDEO: Gollob odniósł się do zamieszania z dzikimi kartami. "Nie zawsze wszystko rozumiem"

- Musieliśmy dokonać wielu znaczących inwestycji, aby stworzyć stadion, z którego będziemy dumni. Na przykład postawiliśmy bardzo dużą tymczasową trybunę, która z różnych przyczyn była w 95 procentach pusta podczas Speedway of Nations. To się wiązało z ogromnymi kosztami dla nas - dodał działacz.

Belle Vue Aces wierzy, a wręcz jest przekonane, że w przyszłym roku podczas Grand Prix będzie komplet publiczności, a sam Southwell wie, że kluczem do sukcesu będzie m.in. marketing. Niemniej w północno-zachodniej Anglii zdają sobie sprawę, że większą grupę stanowić będą Polacy.

Komentarze (9)
avatar
Tomasz Kowalczyk
28.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trybuna na speedway of nations była pusta bo takie ceny za bilety były, że to do kryminału się nadawało 
avatar
mały w
28.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie Vlod ma rację, my jesteśmy frajerami, którzy wykładają miliony na ten cyrk bez hamulców!
Dla emocji tor śp. Stanislawa ŚMIGIELSKIEGO w Pawłowicach/Leszna?
Taki wiejski jak te w Danii czy
Czytaj całość
avatar
QzniaPL
28.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Potwierdzam, jeździłem na tym torze ze ś.p. Jędrzejakiem oraz Krystkiem Rempałą (Woryna bandyto pamiętamy)
Tor idealny do ścigania, sam parę razy pokazałem swoje umiejętności 
avatar
Vlod
28.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zapewne za możliwość odjechania u nich rundy GP nie płacą ani funta a kłopoty i starania to sama organizacja wydarzenia... 
avatar
Don Ezop Fan
28.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Pare razy na tym torze trenowal Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna dzieki zaproszeniu wlascicieli Belle Vue Aces i BSPA. Czesto o tym wspomina w swoim felietonie, potwierdzil, ze ten tor jest re Czytaj całość