Dość szalony okazał się miniony sezon SpeedwayLigaen dla Soenderjylland Elite Speedway. Ubiegłoroczny drużynowy wicemistrz kraju rozpoczął sezon od... ośmiu porażek. Wydawało się, że zespół z Vojens po tak fatalnej passie nie uniknie zajęcia ostatniego miejsca w rundzie zasadniczej, ale ostatecznie udało mu się wyprzedzić w tabeli rywala z Outrup i zameldować w turnieju półfinałowym w Grindsted.
Tam SES pokazało, że nieudany początek kampanii to przeszłość i wraz z drużyną ze Slangerup awansowało do finału w Holsted. W nim z kolei skończyło się trzecim miejscem, czyli brązowym medalem. - Mieliśmy frustrujący początek sezonu z ośmioma porażkami z rzędu, ale mimo to przeszliśmy do półfinału i zdobyliśmy brąz. Zazwyczaj nie przepadam za brązem, ale ten konkretny ma szczególne miejsce w moim sercu - przyznał Anders Thomsen cytowany przez vojensspeedwaycenter.dk.
Wiadomo już, że indywidualny mistrz Danii nie zmieni otoczenia w ojczyźnie i pozostanie w klubie. Będzie to jego piąty kolejny rok jazdy w Vojens. Zawodnik nie brał pod uwagę odejścia. - Nie, absolutnie nie. Jestem w SES od samego początku (od 2021 roku - dop. red.) i nie wyobrażam sobie jazdy w duńskiej lidze gdziekolwiek indziej - powiedział 30-latek.
Thomsen to kapitan SES, który uważa, że wszystko w klubie działa jak należy. - Myślę, że mamy dobry zespół, doskonałą mieszankę doświadczenia i młodych talentów, więc nie muszę biegać po parku maszyn i "bawić się" w szefa. Razem z menadżerem potrafimy udzielać sobie wzajemnego wsparcia i dobrych rad, więc już nie mogę się doczekać nowego sezonu, który SES zacznie lepiej niż w tym roku - stwierdził żużlowiec.
Odkąd uczestnik przyszłorocznego cyklu Grand Prix reprezentuje barwy ekipy z Vojens Speedway Center, za każdym razem zdobywała ona medal w SpeedwayLigaen. W 2021 i 2023 roku było to srebro, w 2022 złoto, a ostatnio brąz.
ZOBACZ WIDEO: Woźniak o udziale w walkowerze. Stanowcza reakcja zawodnika