Wielki talent z pierwszym kontraktem w Polsce. "Klub spełnił wszystkie moje oczekiwania"

Facebook / Na zdjęciu: William Cairns
Facebook / Na zdjęciu: William Cairns

William Cairns to jeden z najbardziej obiecujących młodych żużlowców, który w minionym sezonie zakończył przygodę z klasą 250cc, zdobywając brązowy medal w Speedway Grand Prix 3. 16-letni Brytyjczyk zyskuje coraz większe uznanie w świecie żużla.

Bartosz Bielecki, WP SportoweFakty: Sezon 2024 był ostatnim, w którym startowałeś w klasie 250cc. Zakończyłeś go brązowym medalem w Speedway Grand Prix 3. 

William Cairns: Tegoroczne Speedway Grand Prix 3 było świetne. Podchodziłem do niego bez żadnych oczekiwań co do wygranej czy miejsca na podium. Mój tata i ja bylibyśmy zadowoleni z miejsca w pierwszej piątce, nie mówiąc już o podium.

Jak twoi najbliżsi reagują na pasję do żużla? Czy od początku cię wspierali?

Mam naprawdę dużo szczęścia, ponieważ moi przyjaciele i rodzina bardzo mnie wspierają i tak jest od pierwszego dnia, kiedy wsiadłem na motocykl żużlowy.

Podpisałeś kontrakt z drużyną Falubazu Zielona Góra. Dlaczego akurat ten klub?

Wspólnie z moim zespołem długo zastanawialiśmy się nad tą decyzją i doszliśmy do wniosku, że Falubaz to właściwy wybór. W moich oczach klub spełnił wszystkie moje oczekiwania.

Jak będzie wyglądał twój warsztat sprzętowy na sezon 2025?

Sam sprzęt mam gotowy do transportu do Polski lub Szwecji. Szukamy jeszcze warsztatu poza Wielką Brytanią. W tym aspekcie pomaga nam klub z Zielonej Góry.

Jak wygląda Twój dzień, kiedy masz treningi lub zawody?

W dniu zawodów staram się jeść lekko przed spotkaniem - trochę owoców i tego typu rzeczy - i koncentruję się na wyścigach, ale nadal staram się czerpać z tego radość.

ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców

Czy masz sportowych idoli lub zawodników, na których się wzorujesz?

Tak, mam dwóch zawodników, na których się wzoruję. Są to Daniel Bewley oraz Greg Hancock.

Jakie marzenia chciałbyś zrealizować jako żużlowiec, zarówno te sportowe, jak i osobiste?

Marzę o tym, by w swojej karierze dotrzeć jak najdalej, osiągając najwyższe cele i spełniając swoje sportowe ambicje. Jednocześnie zależy mi na tym, by każdy wyścig sprawiał mi radość i dawał poczucie satysfakcji. Chcę cieszyć się drogą, którą podążam.

Jak oceniłbyś kondycję żużla na Wyspach Brytyjskich? Po kilkuletnim dołku coraz więcej klasowych zawodników wraca do ścigania się w Premiership.

Myślę, że liga żużlowa w Wielkiej Brytanii jest dobra, ale zastanawiam się, czy obecny poziom jest zrównoważony. Wydaje mi się, że w ciągu najbliższych kilku lat wiele się zmieni i żużel w Wielkiej Brytanii będzie dużo lepszym widowiskiem, bardziej przypominającym ten w Polsce. Już teraz widać poprawę w prezentacji i zaangażowaniu w mediach społecznościowych.

Komentarze (0)