Żużel. Duże wyzwanie przed debiutantem. Polonia powalczy o awans?

Analiza taktyczna Polonii Piła przeprowadzona przez WP SportoweFakty.

***

Drużyna Polonii Piła dokonała w minionym okienku transferowym wielu zmian. Ze stanowiskiem trenera pożegnał się Hans Nielsen, a jego następcą został Norbert Kościuch. Leszczynianina czeka nie lada wyzwanie, bo będzie on łączył tę rolę ze ściganiem się na torze. 40-latek jest jedynym zawodnikiem w składzie, którego pilscy kibice mogli oglądać w barwach swojej drużyny w 2024 roku.

W swoim debiutanckim sezonie jako trener będzie mógł liczyć na pomoc Tomasza Gapińskiego oraz kierownika drużyny, Pawła Szałapskiego. Kościucha czeka trudne zadanie związane ze znalezieniem odpowiedniego ustawienia zespołu po wspomnianej rewolucji.

W ubiegłym sezonie numer dziewięć najczęściej należał do lidera drużyny, Adama Ellisa. Brytyjczyk nie zdecydował się jednak na przedłużenie kontraktu z Polonią i w przyszłym roku zobaczymy go w barwach Startu Gniezno. Naszym zdaniem to właśnie trener powinien przejąć po Ellisie "dziewiątkę".

ZOBACZ WIDEO: Brady Kurtz przebierał w ofertach. To dlatego wybrał Betard Spartę

Zawodnik z tym numerem wyjeżdża do biegu otwarcia zawodów, dlatego doświadczenie Kościucha może być przy nim bardzo przydatne. Dodatkowym atutem tego numeru jest to, że ani razu nie wymaga startowania bieg po biegu, co w kontekście jego obowiązków trenerskich wydaje się rozsądnym rozwiązaniem.

Nowym - starym liderem drużyny ma być powracający Adrian Cyfer. Wychowanek Stali Gorzów znacznie obniżył loty w porównaniu z sezonem 2023, a powrót na "stare śmieci" ma mu pomóc odzyskać blask. W tym przypadku bez zbędnych kombinacji przyznajemy Cyferowi numer trzynaście. Jeździł z nim dwa lata temu i spisywał się świetnie (średnia 2,327), więc jest to oczywisty wybór.

W Pile spore nadzieje wiążą z transferem Jonasa Seifert-Salka. Duńczyk jeszcze rok temu był upatrywany jako kandydat do jazdy w PGE Ekstralidze, ostatecznie wylądował jednak w Krośnie, gdzie nie pokazał pełni swoich umiejętności. W efekcie zabrakło dla niego miejsca w składzie na kolejną kampanię.

Seifert-Salk słynie z przebojowości na dystansie, dlatego idealny wydaję się dla niego numer dziesięć. Dzięki niemu ani razu nie będzie musiał wyjeżdżać na tor bezpośrednio po jego kosmetyce, co utrudniałoby mu harce na trasie.

Zestawienie seniorskie uzupełniają Tomasz Gapiński i Krzysztof Sadurski, którym przyznajemy odpowiednio numery 11 i 12. "Gapie" wróżono już koniec kariery, mówiło się o tym, że mógł zostać trenerem Orła Łódź, ale ostatecznie zdecydował się wrócić do macierzy. Mimo, że ostatnie lata nie były dla niego udane, wciąż jest zawodnikiem, który na trzecim poziomie rozgrywkowym może zrobić różnicę i powinien sobie poradzić jako prowadzący parę.

Sadurskiemu pozostaje zatem "dwunastka". Nie jest to łatwy numer, szczególnie w meczach domowych, ale byłego żużlowca Falubazu stać na to, aby sobie z nim poradzić. Alternatywą na pozycję U24 jest Villads Nagel. 17-letni Duńczyk uznawany jest za duży talent, z pewnością numer 16 i rola rezerwowego nie będzie go satysfakcjonowała i powalczy z Sadurskim o miejsce w składzie.

Największym problemem drużyny z Piły wydaje się być para juniorska. W zeszłym roku jej liderem był Tobiasz Jakub Musielak, który w nadchodzących rozgrywkach będzie reprezentować barwy poznańskich "Skorpionów".

Formację młodzieżową Polonii tworzą niedoświadczeni w ligowych zmaganiach: Denis Andrzejczak, Hubert Gąsior, Piotr Piotrowski-Prędki oraz Jakub Żurek. Trudno jednak przewidzieć, którzy z nich wywalczą sobie miejsce w składzie.

Skład Polonii Piła na sezon 2025 według WP SportoweFakty:
9. Norbert Kościuch
10. Jonas Seifert-Salk
11. Tomasz Gapiński
12. Krzysztof Sadurski
13. Adrian Cyfer
14. Hubert Gąsior
15. Jakub Żurek
16. Villads Nagel

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!