Polacy jadą walczyć o mistrzostwo Europy. Celem dziesiąte złoto w historii

WP SportoweFakty / Mateusz Jaśkowiak / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Mateusz Jaśkowiak / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota

W sobotnie popołudnie w łotewskim Dyneburgu poznamy rozstrzygnięcia związane z mistrzostwami Europy par. Polacy jadą tam leszczyńsko-zielonogórskim składem z nadziejami na złoty medal.

Historia Mistrzostw Europy Par sięga sezonu 2004, kiedy to w Debreczynie rozdano pierwszy komplet medali, a Czesi pokonali wówczas Rosjan oraz Polaków. Dla Biało-Czerwonych to był pierwszy z siedemnastu zdobytych medali w całej historii rozgrywek.

Obecnie reprezentanci naszego kraju są liderami klasyfikacji medalowej z dorobkiem 9 mistrzowskich tytułów oraz ze zdobyczą 5 srebrnych krążków i 3 brązowych. W sobotę podopieczni Rafała Dobruckiego zrobią wszystko, by powiększyć ten bilans.

ZOBACZ WIDEO: "Żaden nie chciał podjąć tematu". To mówi wszystko o podejściu żużlowców

Powołania na to wydarzenie otrzymali dwaj leszczynianie - Tobiasz Musielak oraz Kacper Mania oraz zielonogórzanin Grzegorz Zengota. To ci starsi stworzą podstawowy duet, z kolei junior jedzie na Łotwę czerpać wiedzę, zbierać doświadczenie i kto wie, być może dostanie jakąś szansę występu.

Najgroźniejszymi rywalami dla Polaków wydają się być Duńczycy oraz Czesi. Ci pierwsi na Łotwę wysyłają Leona Madsena, który pojedzie w parze z Andreasem Lyagerem. Nasi południowi sąsiedzi z kolei powołali najmocniejszy możliwy skład, a zatem z Vaclavem Milikiem, Janem Kvechem i Adamem Bednarem.

Namieszać będą chcieli Łotysze, którzy owal w Dyneburgu znają doskonale, a na sobotę powołanie otrzymał również Andrzej Lebiediew. Gdyby nie absencja Dimitriego Berge, być może i Francuzi włączyliby się w walkę o medal.

W ubiegłym sezonie we włoskim Lonigo wygrali Duńczycy, którzy pokonali Polaków oraz Brytyjczyków. Nasz kraj reprezentowali jednak wówczas młodzi żużlowcy - Mateusz Cierniak, Bartłomiej Kowalski i Bartosz Bańbor.

Jeśli Polakom udałoby się zdobyć złoto, to w klasyfikacji indywidualnej w tabeli medalowej Tobiasz Musielak wskoczy na czwarte miejsce, tuż za plecami Sebastiana Ułamka i braci Dryml. Czesi mają po cztery złote krążki.

Początek zawodów zaplanowano na godzinę 15:15. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego turnieju.

Lista startowa Finału  - Dyneburg, 19 lipca 2025:

Finlandia:
1. Jesse Mustonen
2. Antti Vuolas
17.
Menedżer: Aki-Pekka Mustonen

Dania:
3. Leon Madsen
4. Andreas Lyager
18.
Menedżer:

Czechy:
5. Vaclav Milik
6. Jan Kvech
19. Adam Bednar
Menedżer:

Polska:
7. Grzegorz Zengota
8. Tobiasz Musielak
20. Kacper Mania
Menedżer:

Słowenia:
9. Anże Grmek
10. Matic Ivacic
21. Denis Stojs
Menedżer: Gregor Arnsek

Wielka Brytania:
11. Tom Brennan
12. Adam Ellis
22. Leon Flint
Menedżer:

Francja:
13. David Bellego
14. Mathias Tresarrieu
23. Tino Bouin
Menedżer: Laurent Sambarrey

Łotwa:
15. Andrzej Lebiediew
16. Jewgienij Kostygow
24. Daniił Kołodinski
Menedżer:

Komentarze (2)
avatar
Don Ezop Fan
18.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Menago Polski- Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna. 
avatar
yes
18.07.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O co chodzi z tymi menedżerami?
Polskiego nie ma - chyba nie zapłacił Sportowym Faktom za reklamę 
Zgłoś nielegalne treści