Częstochowianie potrzebują zawodnika do 24 roku życia, bo starty w tej kategorii wiekowej kończy Wiktor Lampart. Propozycję przejścia do Włókniarza ma Jakub Krawczyk, który miałby zrobić to na zasadzie wypożyczenia z Betard Sparty Wrocław. Tym zawodnikiem interesują się jednak również inne zespoły. Najpoważniejsza jest konkurencja ze strony Bayersystem GKM-u Grudziądz. Sprawa pozostaje cały czas otwarta.
Nic więc dziwnego, że w Częstochowie rozważano inne opcje, a jedną z nich był Sebastian Szostak. 22-latek miał trudne wejście sezon, ale ostatnio zaczął jechać lepiej, czego dowodem są dobre występy przeciwko Autona Unii Tarnów i H. Skrzydlewska Orłowi Łódź.
ZOBACZ WIDEO: Ward nie gryzł się w język, gdy został zapytany o Pedersena
Poza tym w Krono-Plast Włókniarzu pracuje Mariusz Staszewski, a więc trener, z którym Szostaka łączy szczególna relacja. Szkoleniowiec mówił zresztą wprost o zainteresowaniu swoim wychowankiem, kiedy był gościem magazynu PGE Ekstraligi w WP SportoweFakty. Nieoficjalnie wiadomo, że częstochowianie byli nawet gotowi zaoferować mu dwuletni kontrakt.
Jak jednak ustaliliśmy, nie jest to jedyny możliwy kierunek, bo Szostakiem zaczął interesować się Hunters PSŻ. Zawodnik ma obecnie bardzo poważnie rozważać propozycję tego klubu.
Przypomnijmy, że w Poznaniu powstaje ciekawa i silna drużyna. Prekontrakt podpisał już jej lider Ryan Douglas. Zostać ma także Bartosz Smektała. Poza tym PSŻ planuje sprowadzenie Dimitriego Berge z Cellfast Wilków Krosno. Pozyskanie Szostaka oznaczałoby, że klub miałby komfort z obsadą pozycji piątego seniora, bo nie byłby skazany na Polaka. Wychowanek Ostrovii nie jest jednak jedyną opcją. W grę wchodzi między innymi Kacper Pludra z Innpro ROW-u Rybnik.