- Do Wisły nie pojadą Pedersen, Hougaard i Monberg. Pierwszy ma swoje sprawdzone metody treningowe u siebie na miejscu w Danii, dodatkowo chce więcej czasu spędzić ze swoim małym dzieckiem. Taka sama sytuacja jest z Monbergiem. Jego pociecha ma nieco ponad miesiąc więc chcemy być wyrozumiali również wobec niego. Patrick z kolei wyjeżdża trenować ze swoją angielską ekipą - wyjaśnia prezes "Jaskółek" Bogdan Gurgul.
Oprócz Mariana Wardzały na obóz jedzie także koordynator szkółki Paweł Baran. - Nasz wychowanek, który pomaga obecnie menadżerowi Wardzale w sprawach szkółki także będzie obecny w Wiśle. Zabieramy tam naszą młodzież więc pomoc będzie niewątpliwie potrzebna. Oprócz tego prawdopodobnie na obozie zostanie wybrany nowy kapitan drużyny. Zgodnie ze zwyczajem takie rozstrzygnięcie podejmują zawodnicy na końcu zimowego zgrupowania - dodaje sternik tarnowskiego klubu.