Żużel. Jest deklaracja Patryka Dudka. Chodzi o przyszłość w cyklu Tauron SEC

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Patryk Dudek został mistrzem Europy na żużlu. Na to, by Polak był najlepszym jeźdźcem tych rozgrywek czekaliśmy od 2010 roku. To ważny moment w karierze zielonogórzanina, bo wraca też do Grand Prix.

Patryk Dudek jechał do Pardubic z bezpieczną przewagą nad Andrzejem Lebiediewem, ale musiał zdawać sobie sprawę z tego, że Łotysz w zawodach indywidualnych radzi sobie naprawdę dobrze. I tak też było na czeskiej ziemi - dopiero w ostatnim biegu rundy zasadniczej Polak przypieczętował złoty medal - historyczny, bo pierwszy w erze cyklu Tauron SEC dla reprezentanta Polski.

- To były naprawdę ciężkie zawody. Pogoda sprzyjała, a już początek turnieju pokazał, że będą to trudne zmagania. Patrząc na warunki torowe, to one nas zaskoczyły. Tor w Pardubicach jest znany i lubiany, tak dziś żałuję, że był kiepsko przygotowany do walki. Ważny był start i ułożenie w pierwszym wirażu, chyba że ktoś popełniał błędy albo nie miał siły jechać w koleinach. Po trzecim starcie wróciliśmy do żywych, bo było trochę szukania i finalnie wyszło w porządku - mówił w studiu TVP Sport nowy mistrz Europy, Patryk Dudek.

ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika

Zawodnikowi odtworzono materiał, w którym przypomniano początki kariery, kiedy to trenował jeszcze na starym torze w Toruniu w kevlarze swojego ojca, Sławomira. Ten w międzyczasie opowiadał, że zdobycie medalu w rozgrywkach, w których obowiązuje cykl turniejów jest znacznie trudniejsze.

Zwycięstwem w Tauron SEC Dudek zapewnił sobie przepustkę do Grand Prix na sezon 2026. Co z przyszłorocznymi występami w mistrzostwach Europy? - Z niecierpliwością czekam na kalendarze ligowe i indywidualne. Jak sobie myślę, będzie SGP, SEC i IMP, więc to będą sobotnie jazdy, a do tego dojdzie liga polska. Czasowo zobaczymy, co z innymi ligami. Jednak na pewno będę bronił mistrzostwa Europy - dodał.

Dudek nie zamierzał niczego obiecywać, co związane z Grand Prix. Urodzony w Bydgoszczy zawodnik m.in. Pres Grupa Deweloperska Toruń ma na swoim koncie srebrny medal wywalczony w 2017 roku. Wielu uważa, że w obecnej formie będzie w stanie mocno namieszać.

Komentarze (7)
avatar
Anonymous666
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Oczywiście że Dudek jeździć nie będzie. To jest impreza tylko dla tych którzy chcą awansować do GP albo dla płatnych najemników jak Madsen którzy chcą zarobić. Prestiżowo te zawody nie znaczą n Czytaj całość
avatar
BawarczykPL
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Gratulacje Patryk!!! Trzymaj forme i badz zdrowy !!! 
avatar
Luśnia
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
W czasach Sławomira Dutka nie było kevlarów, były skóry p. Red. 
Zgłoś nielegalne treści