Żużel. Ważny komunikat Emila Sajfutdinowa. "Trudno wyrazić słowami". Nazwali go legendą

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Emil Sajfutdinow w przyszłym sezonie nie będzie ścigał się w brytyjskiej Premiership. Zawodnik pożegnał się już z klubem oraz kibicami poprzez wpis w mediach spoołeczościowych.

Emil Sajfutdinow był jedną z gwiazd brytyjskiej Premiership. Rosjanin z polskim paszportem z ekipą Ipswich Witches sięgnął po Drużynowe Mistrzostwo Wielkiej Brytanii, ale wiemy już, że żużlowcowi nie będzie dane bronić mistrzowskiej korony. Zawodnik w mediach społecznościowych poinformował, że pożegnał się z zespołem, ale i startami na Wyspach.

"Trudno wyrazić słowami, jak wiele te sezony dla mnie znaczyły. Od pierwszego dnia zostałem przyjęty z otwartymi ramionami - przez zawodników, kierownictwo i, co najważniejsze, przez niesamowitych kibiców. Sprawiliście, że poczułem się jak w domu. Zawsze będę za to wdzięczny" - napisał Sajfutdinow w social mediach.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Krawczyk o swojej przyszłości. "Mocny plus na moją korzyść"

Były medalista cyklu Grand Prix podkreślił, że starty w Wielkiej Brytanii pozwoliły mu się rozwinąć, nie tylko jako zawodnikowi, ale i człowiekowi. Przeżył wiele wspaniałych chwil i nawiązał przyjaźnie, które przetrwają. Szczególne podziękowania przekazał dla menedżera ekipy - Chrisa Louisa, Ritchiego Hawkinsa oraz kibiców.

"To był zaszczyt oglądać Cię w barwach Czarownic, Emilu. Na zawsze legenda Ipswich - dziękujemy!" - czytamy w mediach Ipswich Witches.

"Emilu, dziękujemy za nieskończoną dawkę emocji i profesjonalizm na najwyższym poziomie przez cały ten czas!" - w ten sposób pożegnała go z kolei ekipa zarządzająca brytyjskim speedwayem.

Komentarze (4)
avatar
Möchomorek
3.11.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Emil, azjatycki, ale nasz polski i polskojęzyczny toruński wychowanek jednak wymiata 
avatar
szlachetny
2.11.2025
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
EMIL wracaj do Leszna 
avatar
FIS 500
2.11.2025
Zgłoś do moderacji
12
6
Odpowiedz
Po co narażać swe kości dla tych paruset funciakow.
Lepiej w spokoju przygotowywać się w Bydzi w domu do meczów Apatora.
OT I cała prawda. 
Zgłoś nielegalne treści