Nie ma wątpliwości, że Abramczyk Polonia Bydgoszcz będzie miała ogromną przewagę nad konkurentami w Metalkas 2. Ekstralidze, a mowa tu o formacji młodzieżowej, którą stworzą Wiktor Przyjemski i Maksymilian Pawełczak. Kibice wierzą, że obaj będą w każdym meczu dorzucać wiele cennych punktów.
- W Lesznie para Kubera - Smektała pomogła zdobywać Unii kilka tytułów mistrzowskich pod rząd. Skuteczni juniorzy są ważni, bo na tych trzynaście wyścigów, aż w siedmiu jedzie młodzieżowiec. Jest to kapitał na pewno i postawa młodych zawodników jest niezwykle ważna dla wyniku całego zespołu - przyznał prezes Polonii Jerzy Kanclerz w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".
ZOBACZ WIDEO: "Nie czekałbym do końca roku”. Cieślak komentuje decyzję Protasiewicza
- Według mojej oceny, ale nie tylko, Polonia Bydgoszcz ma najsilniejszą parę juniorską w Polsce, włączając w to nawet kluby PGE Ekstraligi - dodał działacz, z którym nietrudno się nie zgodzić w tym przypadku.
Abramczyk Polonia mając Wiktora Przyjemskiego może manewrować nim na różne sposoby. Chociażby zgłosić go do meczu w roli zawodnika U24 pod numerami 1-5 lub 9-13, a wtedy otworzyć drogę do składu Kacprowi Andrzejewskiemu.
Kanclerz potwierdza, że Andrzejewski miał kilka ofert, ale ze względu na ważność umowy w Polonii nikt nie myślał o tym, by go oddać. Między innymi właśnie dlatego, że może jeździć u boku Maksymiliana Pawełczaka pod numerami młodzieżowymi zamiast Wiktora Przyjemskiego.
Andrzejewski na juniorce z Pawelczakiem
Koniec łatwej kasy dla Wiktora na juniorach..
Czas na seniorów Panie Wiktor Czytaj całość