Romano Hummel specjalizuje się w wyścigach na długich torach. I choć wielu polskim fanom może być nieznanym jeźdźcem, to może się pochwalić indywidualnym mistrzostwem świata wywalczonym w 2021 roku oraz dwoma tytułami mistrza Europy - z 2022 i 2023 roku. Teraz były zawodnik Startu Gniezno korzystając z chwili wolnego podjął się nowych wyzwań.
Hummel stoczył bowiem walkę w ramach Glorious Fight Events. Na zasadach kickboxingu skonfrontował się z Timem Akkermanem z Dave Jonkers Gym. Choć walczył ambitnie, to musiał uznać wyższość rywala.
ZOBACZ WIDEO: "Bez złota nie będzie ładnie”. Co przyniesie współpraca Rusko z Protasiewiczem?
"Stoczyłem swoją pierwszą walkę kickbokserską! Niestety jej nie wygrałem, ale zyskałem cenne doświadczenie. Chcę podziękować wszystkim, którzy przyszli mnie wspierać. Dziękuję także Kickboxing Simon van der Veen za wszystkie treningi i zaufanie. Z podniesioną głową wracam myślami do tego udanego pojedynku!" - napisał Hummel w mediach społecznościowych.
Holender nie jest pierwszym przedstawicielem żużla w sportach walki. Doskonale pamiętamy, jak do takich pojedynków podczas gal organizowanych przez Marcina Najmana wychodzili m.in. Kamil Wieczorek, Dominik Tyman czy Daniel Kaczmarek. Były mistrz świata na razie nie myśli o profesjonalnej karierze w kickboxingu i skupia się na przygotowaniach do sezonu żużlowego.