W spotkaniu oprócz przedstawicieli kibiców wzięli udział dr Tadeusz Pokusa, naukowiec Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji, oraz Jerzy Szczakiel, wychowanek Kolejarza, Indywidualny Mistrz Świata na żużlu z 1973 roku. Tematem rozmów był udział miasta w obchodach 50. jubileuszu opolskiego klubu. - Taka rocznica to idealna okazja do tego, by pokazać, jak bogatą historię ma Kolejarz. To także szansa dla promocji miasta na szczeblu krajowym i międzynarodowym. Przykłady Zielonej Góry i Torunia pokazują, że żużel może być wizytówką miasta - zauważył Pokusa.
Ratusz jubileuszem wykazuje przeciętne zainteresowanie. Dotację otrzymały co prawda dwie imprezy aranżowane przez Kolejarza, ale uzyskane kwoty (po pięć tysięcy złotych) nie pokryją w całości kosztów organizacji. Wiceprezydent Karbowiak zaznacza jednak, że opolscy działacze mogą ubiegać się o kolejne dofinansowania. - Przeprowadzimy następny konkurs w drugiej połowie bieżącego roku. Nic nie stoi na przeszkodzie, by Kolejarz złożył swoją ofertę - mówi wiceprezydent miasta.
Opolscy radni rozdzielili także pieniądze na sport kwalifikowany. Z puli 1,65 miliona złotych najwięcej otrzymała IV-ligowa Oderka (500 tysięcy), Kolejarz musi zadowolić się sumą 220 tysięcy. Przypomnijmy, że w poprzednim roku ta kwota była identyczna, co spotkało się z niezadowoleniem działaczy. - Trudno wszystkim dogodzić. Przy podziale pieniędzy kierowaliśmy się popularnością poszczególnych dyscyplin. Nie przykładaliśmy większej uwagi do osiąganych wyników, gdyż nie są one odpowiednim wyznacznikiem. Na pewno znajdą się niezadowoleni, ale nic na to nie poradzimy - tłumaczy Karbowiak.
Kibice Kolejarza czynią także starania, by stadion przy Wschodniej nosił imię Jerzego Szczakiela. Ratusz obiecuje wsparcie tej inicjatywy i szybką jej realizację. – To sprawa czysto formalna, którą można błyskawicznie załatwić. Myślę, że oficjalna ceremonia mogłaby towarzyszyć jednej z jubileuszowych imprez - powiedział prezydent.
Na koniec spotkania o miły akcent postarali się fani Kolejarza, którzy wręczyli Karbowiakowi klubowy szalik. - Dziękuję za upominek, przyda się na zimowe dni - zażartował opolski włodarz.