W 13. gonitwie lider Falubazu stoczył znakomity pojedynek z Januszem Kołodziejem. We wcześniejszych wyścigach Protasiewicz tracił prowadzenie na dystansie. - Po tych trzech biegach, w których byłem mijany, zacząłem jechać trochę lepiej. Warunki jak dla mnie były trudne, mało jeździliśmy na takim torze i tutaj trzeba było się wykazać większym rozjeżdżeniem, a tego brakowało. Dlatego ja byłem mijany. Sprzęt spisywał się nieźle, po tych trzech biegach nabrałem pewności i po prostu lepiej mi się jechało. Tak trochę się pościgaliśmy - powiedział "PePe" na swojej stronie internetowej.
Oficjalna strona Piotra Protasiewicza zaprezentowała pojedynek z Kołodziejem.