Po zakończeniu opolskiego półfinału eliminacji krajowych do Indywidualnych Mistrzostw Świata poprosiliśmy Marka Cieślaka o ocenę występu Macieja Janowskiego. - Maciek bardzo dobrze radził sobie zarówno w półfinale Złotego Kasku w Rawiczu, jak i w krajowych eliminacjach do cyklu Grand Prix w Opolu. Uważam, że mój podopieczny znajduje się w dobrej formie. Na tle bardziej doświadczonych i utytułowanych zawodników wypadł znakomicie. Liczę na to, że Maciek będzie filarem Betardu Wrocław i młodzieżowej reprezentacji Polski - powiedział Cieślak.
W pierwszym meczu tegorocznych rozgrywek Speedway Ekstraligi Betard przegrał na torze w Toruniu 38:52. Zaledwie trzy punkty do dorobku wrocławskiej drużyny dorzucił Kenneth Bjerre, który przed sezonem kreowany był na jednego z liderów. Czy trener Marek Cieślak po meczu w grodzie Kopernika odbył z Duńczykiem ostrą rozmowę? - Nie musiałem tego robić, bo wiem, że Bjerre będzie jeździł bardzo dobrze. Obserwowałem jego ostatnie treningowe jazdy na torze we Wrocławiu i jestem podbudowany jego zaangażowaniem. Kenneth będzie jednym z liderów mojej drużyny.
Cieślak jest przekonany, że w nowym sezonie kibice znów obejrzą na Stadionie Olimpijskim emocjonujące zawody. - Nowy tor jest krótszy, łuki są uniesione, dlatego zawody rozgrywane we Wrocławiu powinny być emocjonujące. Sądzę, że czasy uzyskiwane przez zawodników w porównaniu z tymi sprzed roku powinny być lepsze o około trzy sekundy - stwierdził.
Na koniec rozmowy zapytaliśmy trenera kadry o jego typy na sobotnie Grand Prix Europy, które zostanie rozegrane w Lesznie. - Wygra Jarek Hampel, drugi będzie Tomek Gollob, a trzeci Rune Holta (śmiech). Oczywiście bardzo bym chciał, żeby tak było, jednak na pewno nasi reprezentanci nie będą mieli łatwego zadania. Pierwsze turnieje Grand Prix są zawsze nieprzewidywalne, dlatego ciężko wskazać faworytów - zakończył Marek Cieślak.