Po pierwszej serii startów był remis. W trzech gonitwach do mety nie dojeżdżał komplet uczestników. Najpierw za dotknięcia taśmy wykluczani byli Siemen Własow i Matija Duh, a później Marcel Kajzer miał defekt.
Rawiczanin w barwach Holdikom miał jeszcze jeden defekt w tym meczu. Po spotkaniu bardzo żałował, że pech przeszkodził mu w lepszym występie. - Starałem się jak mogłem. Mam nadzieję, że ostrowscy kibice nie będą wieszali na mnie psów - powiedział 20-letni zawodnik.
W kolejnych gonitwach do głosu dochodzili gospodarze, świetnie dysponowani w piątkowe popołudnie byli Daniel Pytel i Krystian Klecha. Po siedmiu biegach Holdikom Ostrovia prowadziła już 25:17.
Menadżer Wandy, Mirosław Cierniak mógł w tym momencie wykorzystać rezerwę taktyczną i tak też uczynił przed wyścigiem 9. Postawił w nim na dobrze spisującego się wcześniej Romana Chromika. Niestety ten manewr gościom się nie powiódł, bo rybniczanin dojechał do mety na ostatniej pozycji, a Wanda zamiast odrobić straty przegrała wyścig 4:2.
Druga część meczu była kompletnie nieudana dla Chromika. Ciężar zdobywania punktów w krakowskiej drużynie wziął na swoje barki Patryk Pawlaszczyk. Ten zawodnik w poprzednim sezonie był jeźdźcem Klubu Motorowego Ostrów. Ostrowski tor nie był mu więc obcym. - Patryk znał geometrię tego toru i myślę, że może mu było trochę łatwiej. Jego zdobycz punktowa może wskazywać, że tak właśnie było - wyjaśnia Mirosław Cierniak, opiekun Speedway Wandy. "Pacio" dysponował niezłymi wyjściami spod taśmy, co potwierdził w 11 biegu dnia dowożąc do mety 3 punkty.
Ostrowanie zwycięzcami meczu mogli czuć się już przed biegami nominowanymi, kiedy duet Daniel Pytel - Zbigniew Czerwiński przywiózł do mety podwójne zwycięstwo. Radość pojawiła się na twarzach działaczy ŻKS Holdikom Ostrovii, którzy w ligowym debiucie cieszyli się z historycznej wygranej. - Wszyscy zawodnicy pokazali, że mogą pracować na wynik zespołu - powiedział Artur Bieliński, pełniący obowiązki prezesa ostrowskiego klubu.
Ostatnie dwa wyścigi piątkowego spotkania pokazały, kto był w nim zdecydowanie lepszy i zasłużył na zwycięstwo. - W ostrowskim zespole nie brakuje doświadczonych zawodników, którzy pokazali, że potrafią jechać - powiedział Bartosz Szymura, młodzieżowiec Wandy.
ŻKS Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp. 57:
9. Daniel Pytel - 15 (3,3,3,3,3)
10. Adam Kajoch - 6+1 (2*,1,1,2)
11. Krystian Klecha - 14+1 (3,3,3,3,2*)
12. Zbigniew Czerwiński - 9+4 (1,2*,2*,2*,2*)
13. Mariusz Staszewski - 11 (2,3,3,d,3)
14. Marcel Kajzer - 2 (1,d,1,-,0)
15. Matija Duh - 0 (t,0)
KS Speedway Wanda Kraków 33:
1. Siemen Własow - 2+2 (t,0,1*,1*,-)
2. Patryk Pawlaszczyk - 9 (1,1,2,3,1,1)
3. Hynek Stichauer - 3 (0,2,-,1)
4. Andriej Kudriaszow - 5 (2,0,2,0,1)
5. Roman Chromik - 5 (3,2,0,0,-,0)
6. Janusz Baniak - 2+1 (2*,-,0,-,-)
7. Bartosz Szymura - 7 (3,1,1,2,0)
Bieg po biegu:
1. (65,62) Pytel, Kajoch, Pawlaszczyk, Własow (t) 5:1
2. (65,53) Szymura, Baniak, Kajzer, Duh (t) 1:5 (6:6)
3. (65,31) Klecha, Kudriaszow, Czerwiński, Stichauer 4:2 (10:8)
4. (65,69) Chromik, Staszewski, Szymura, Kajzer (d/3) 2:4 (12:12)
5. (65,56) Klecha, Czerwiński, Pawlaszczyk, Własow 5:1 (17:13)
6. (64,78) Staszewski, Stichauer, Kajzer, Kudriaszow (d/2) 4:2 (21:15)
7. (65,07) Pytel, Chromik, Kajoch, Baniak 4:2 (25:17)
8. (65,71) Staszewski, Pawlaszczyk, Własow, Duh 3:3 (28:20)
9. (65,38) Pytel, Kudriaszow, Kajoch, Chromik 4:2 (32:22)
10. (66,58) Klecha, Czerwiński, Szymura, Chromik (d/4) 5:1 (37:23)
11. (67,03) Pawlaszczyk, Kajoch, Stichauer, Staszewski (d/3) 2:4 (39:27)
12. (66,44) Klecha, Szymura, Własow, Kajzer 3:3 (42:30)
13. (66,50) Pytel, Czerwiński, Pawlaszczyk, Kudriaszow 5:1 (47:31)
14. (68,85) Staszewski, Czerwiński, Kudriaszow, Szymura 5:1 (52:32)
15. (68,71) Pytel, Klecha, Pawlaszczyk, Chromik (d/4) 5:1 (57:33)
Startowano wg zestawu numer 1.
NCD: Mariusz Staszewski w biegu numer 6 (64,78)
Sędzia: Michał Stec (Krosno)
Widzów: ok. 4 tysiące