Krzysztof Kasprzak: Po prostu byłem słaby
W meczu V rundy Drużynowych Mistrzostw Polski na torze w Toruniu miejscowy Unibax rozbił ekipę tarnowskich Jaskółek 64:26. Krzysztof Kasprzak, a więc jeden z krajowych liderów Taurona Azotów Tarnów przyznał, że był tego dnia zbyt wolny. W swoich sześciu startach zdobył zaledwie 5 punktów.
Jacek Hafka
- Mój występ w meczu z Toruniem był po prostu słaby. Muszę się wziąć za siebie. Trenuję cały czas, szukam odpowiednich ustawień w silnikach, jeżdżę do różnych tunerów, ale to nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Po meczu rozmawiałem z "Miedziakiem" o ustawieniach motocykla i okazało się, że miałem zupełnie inne przełożenia. Cóż, już po starcie nie mogłem nic zdziałać. W 14 biegu miałem najgorsze, trzecie pole startowe, w ostatnim wyścigu też pojechałem źle- powiedział dla SportoweFakty.pl wychowanek leszczyńskiej Unii.
Zawodnik odniósł się także do specyfiki toruńskiego toru.- W porównaniu z zeszłym sezonem tor specjalnie się nie różnił, może był nieco bardziej przyczepny, bo czasy osiągane przez zawodników były w okolicach rekordu toru. Jeździłem dzisiaj na tych samych ustawieniach co w finale Indywidualnych Mistrzostwach Polski w ubiegłym roku, ale to nie pomogło. Nic nie mogłem zrobić- powiedział były indywidualny mistrz świata juniorów.
Wielokrotnego reprezentanta Polski czeka wymagający tydzień.- W poniedziałek mam występ w lidze angielskiej, podobnie zresztą jak w czwartek i piątek. Całe szczęście nie mam w nadchodzącym tygodniu meczu w szwedzkiej Elitserien. W sobotę jadę do Rybnika, żeby wziąć udział w Memoriale Łukasza Romanka, a w niedzielę do Tarnowa przyjeżdża ekipa z Wrocławia. To będzie z pewnością ciężki mecz- zakończył Kasprzak.
Krzysztof Kasprzak niedzielnego meczu nie zaliczy do udanychKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
bo kasprzak taki jest jak zrobi dwucyfrowke to piers do goty i jaki to on nie jest, a jak zawali mecz to ze nie tor ze sprzet ze pogoda...
zawsze tak bylo i bedzie
a o powrocie do UL moze Czytaj całość
zapomniec bo na najblizsze okienko cel jest jeden: scaignac kogos za Adamsa a nie cieniasa kasprzaka
a co do tarnowa- nie ma kolodzieja jako jr i teraz seniora nie ma tonego( koniec kariery) nie ma golloba i nie ma tarnowa. wasze miejsce to 1 miejsce w 1 lidze i 7-8 w EZ sorry taka rzeczywistosc choc teraz pewnie sie uda 6 lokate zgarnac przed zielonka i czewka
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Unista
Zgłoś komentarz
no Tarnów widzę cienko... Włókniarz przynajmniej u nas wywalczył 30 pkt i w GORZOWIE! 39 pkt !
nie są chłopcami do bicia, ale Tarnów... brońcie się, brońcie... :P
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Andy Krosno
Zgłoś komentarz
Przed sezonem można było myśleć, ze Tarnów wygrał na transferach Kasprzak - Kołodziej i Jędrzejak - Świderski. Teraz po kilku kolejkach okazuje się, że zarówno w pierwszym przypadku Czytaj całość
( bardzo widocznie ) jak i w drugim te zamiany nie wyszły klubowi na dobre. Jedynie pocieszenie to ściągnięcie Vaculika, ale czy to pomoże w walce o utrzymanie ?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
M ;)
Zgłoś komentarz
Kasper.. po prostu jestes słaby.. zajęcia z psychologiem wiele by pomogły. trzymaj się !
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
a
Zgłoś komentarz
weź się kurcze w końcu do roboty bo jak Monberg wróci to możesz mieć problem z miejscem w składzie!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
L-NO
Zgłoś komentarz
kasper od dawna jeździ słabo!!!w grand prix też nie miał czego szukać!!!zawsze winę zwala na sprzęt.dobrze że go pogonili z Leszna!za te same pieniądze jeździ Janek kołodziej!!no i Czytaj całość
są efekty!!!Krzysiek szukaj dalej ustawień motocykla,do sportowej emerytury na pewno znajdziesz
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bobo from poznan
Zgłoś komentarz
po odejsciu kaspra z leszna BALI sie obudzil krzysiek ty zawsze byles slabiutki ale zycze powodzenia :) bo wiem ze bedziesz chcial wrocic na stare smieci. martwi mnie to ze mozesz skonczyc jak Czytaj całość
twoj tato
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Kk
Zgłoś komentarz
Fani Kasprzaka bronią go opowiadając o jego sukcesach ...poprzednich sezonów a ja Wam mówię, że Krzycho zlewa ten sezon totalnie. Piąta kolejka Ekstraligi a on dalej "szuka" sprzętu, nie Czytaj całość
może rozgryść żadnego toru a "własnego" w szczególności! Mentalnie i fizycznie też nie jest przygotowany do sezonu. Na torze nie pokazuje woli walki, jeśli źle wystartuje to wlecze sie w ogonie jak ... turysta! Martwi się o najbliższą niedzielę rozczulając się nad sobą a ja nie jestem pewien, czy wogóle powinien załapać się do składu. (Momberg wracaj do zdrowia chłopie, bo nie ma kto jeździć!)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bloom
Zgłoś komentarz
no to się chłopie weź za siebie !!! bo Janusz jezdzi jak marzenie a Ty miałeś być zastępstwem !!! ale Jego a nie szymka kiełbasy !!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
unia.t.
Zgłoś komentarz
ja naprawdę myślałem że na wymianie Koldi Kasprzak Tarnów zyska sportowo a tu taka kicha.Brawo Janusz,Kasper obudż sie bo do tej pory słabiutko
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
przemek leszno
Zgłoś komentarz
do Unia Leszno: Kasprzak nie był i nie będzie asem zdarzało mu się dobrze pojechać a to za sprawa Damiana wiec kiedy sie dowiedzailem ze podpisał w Tarnowie bardzo się ucieszyłem i tym Czytaj całość
samym wzmocnił nasza królową speedwaya dla dobra druzyny niech nie wraca a Ci co byli oburzeni koldim to teraz pewnie siedzą cicho Kasprzak nigdy nie podejnowal walki jadać na 2.3.4 pozycji jak wyszedł z pod taśmy tak dojechał zero walki
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Mamotato
Zgłoś komentarz
Zdobycze punktowe KK nie są rewelacyjne, procent na 'Oce" niewielki a Byki jakoś radzą sobie bez Jednej i drugiej "Kelly Familly".
Do Unia Leszno - dla przypomnienia podaję, że w Czytaj całość
ubiegłym roku Bally miał po wypadku kontuzję kolana więc jeździł cierpiąc z bólu. Poza tym jakby nie patrzeć pracował na sukcesy KK, tworząc z nim Złotą Parę 2007 roku. Dla wielu kibiców Unii Damian to Najwaleczniejszy z Walecznych i widać, że w ustawieniu z Januszem świetnie jadą . Wspomniał ktoś, że w Tarnowie przerabiają to co było w Unii przez ostatnie lata - nie ma zespołu tylko każdy sobie. Widać ], że to jakaś zaraza niezdrowa. Krzysiek musi teraz na swój prestiż pracować sam - trudne jest życie bez giermka.Jeśli Koldi bedzie szalał na tym poziomie co teraz /wczorj przeniósł do historii rekord toru Krzyśka/to wątpię czy szefowie Byków , a może trener, zgodzą się na jakieś zmiany.Przecież nie zmienia się zaprzęgu, który dobrze ciągnie. Ale czas pokaże kto, gdzie i kiedy, wszak sezon dopiero się rozkręca.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
59RW
Zgłoś komentarz
małe sprostowanie,trzeci tor był wczoraj najlepszy lub przynajmniej równy dla wszystkich(5 trojek w tym dwie gości)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (21)