Opolski zespół w tym sezonie miał skutecznie włączyć się do walki o awans do I ligi, co uwieczniłoby obchody pięćdziesięciolecia sportu żużlowego na Opolszczyźnie. Początku rozgrywek podopieczni Andrzeja Maroszka nie mogli sobie lepiej wymarzyć i po dwóch zwycięstwach na własnym torze nad ekipami z Lublina i Ostrowa opolanie objęli fotel lidera rozgrywek. Im dalej w las, tym Kolejarz spisywał się jednak coraz gorzej, a czarę goryczy przelała porażka na własnym torze z Kolejarzem Rawicz, po której w klubie zawrzało. Prezes klubu, Jerzy Drozd zapowiedział nawet, że w przypadku kolejnych niepowodzeń na zawodników posypią się kary finansowe. Dodatkowo opolanom wybitnie nie sprzyja tegoroczna, kapryśna aura. Z powodu obfitych opadów deszczu z siedmiu zaplanowanych dotąd kolejek ligowych podopieczni Andrzeja Maroszka odjechali zaledwie cztery spotkania. Przełożone pojedynki mają odbyć się w czerwcu, w którym zresztą Kolejarz czeka prawdziwy maraton. Z tego samego powodu nie doszedł do skutku także pierwszy pojedynek pomiędzy obiema drużynami, który miał odbyć się w zeszłą niedzielę w Krakowie.
Nikt w Opolu nie wyobraża sobie innego scenariusza, niż pewne i przekonujące zwycięstwo nad krakowskim zespołem, który na wyjazdach spisuje się katastrofalnie i jest dostarczycielem punktów. Krakowski zespół boryka się bowiem z różnymi problemami, także natury finansowej, które w rezultacie doprowadziły do tego, że z zespołem pożegnali się Tomasz Łukaszewicz, a w ostatnich godzinach również Adrian Rymel, który trafił na zasadzie wypożyczenia do Lublina. Czech był przed sezonem kreowany na jednego z liderów drużyny prowadzonej przez Mirosława Cierniaka. Z powodu problemów finansowych krakowscy działacze rzadko korzystają również z usług Siemena Własowa, którego zabraknie także i na opolskim torze. W ostatnich meczach na lidera drużyny wyrósł Roman Chromik, który również w niedzielę powinien być mocnym punktem ekipy z grodu Kraka. Obok Chromika wiele na opolskim owalu mogą wskórać także Patryk Pawlaszczyk, Danił Iwanow oraz juniorzy, Bartosz Szymura i Janusz Baniak, mający doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wydaje się jednak, że to zbyt mało, aby myśleć o korzystnym wyniku w niedzielne popołudnie.
Gospodarze w niedzielę muszą koniecznie zainkasować dwa punkty, aby wciąż realnie myśleć o awansie do pierwszej "czwórki". Z tego względu o lekceważeniu rywala nie ma mowy i trener, Andrzej Maroszek nie eksperymentował ze składem. Do składu Kolejarza po dłuższej absencji wraca Ulrich Ostergaard, który dotąd tylko raz wystąpił w opolskich barwach w tym sezonie. Duńczyk ostatnio stracił angaż w angielskim Peterborough Panthers i jak zapowiada zamierza na dłużej zadomowić się w składzie opolskiej ekipy. - Moje nie najlepsze występy na Wyspach sprawiły, że klub zrezygnował z moich usług. Teraz jeżdżę jedynie w Danii, a od niedzieli liczę, że na stałe zadomowię się w składzie Kolejarza. Jestem gotów jechać we wszystkich spotkaniach - zapowiada Ostergaard. Dobra dyspozycja 29-latka może okazać się zbawieniem dla szarganej problemami opolskiej ekipy. Jedynym zawodnikiem, który utrzymuje dobrą i stabilną dyspozycję jest bowiem tylko Ricky Kling, a dobre występy ze słabymi przeplatają Michał Mitko, Adam Pawliczek oraz Igor Kononow. Właśnie nierówna jazda poszczególnych zawodników jest bolączką Kolejarza. Cała wspomniana trójka wystąpi w niedzielnym pojedynku z "czerwoną latarnią" rozgrywek.
Po raz pierwszy w polskiej lidze zaprezentuje się natomiast Jan Holub. Czech dostanie swoją szansę w obliczu słabej dyspozycji Christiana Ago oraz Maxa Dilgera. - Próbowaliśmy już Maxa Dilgera i Christiana Ago, teraz przyszedł czas na Holuba. Cały czas obserwujemy jego wyniki w Czechach i chcemy go teraz sprawdzić u nas - mówi trener Maroszek.
Wbrew pozorom niedzielne spotkanie zapowiada się interesująco. Opolanie zrobią bowiem wszystko, aby zwyciężyć i tym samym podtrzymać nadzieję na awans do "czwórki". Krakowianie z kolei nie mają nic do stracenia. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 16.00.
Awizowane składy:
Speedway Wanda Kraków:
1 Roman Chromik
2. Patryk Pawlaszczyk
3. Grzegorz Stróżyk
4. Danił Iwanow
5. Andriej Kudriaszow
6. Bartosz Szymura
Kolejarz Opole:
9. Ulrich Ostergaard
10. Michał Mitko
11. Adam Pawliczek
12. Igor Kononow
13. Ricky Kling
14. Marcin Piekarski
Początek zawodów: godzina 16.00
Sędzia: Piotr Jąder
Ceny biletów:
Trybuna pod wieżą sędziowską:
30 złotych - normalny
20 złotych - ulgowy
Pozostałe miejsca:
20 złotych - normalny
12 złotych - ulgowy
Ulgowe ceny biletów i karnetów przysługują:
- Młodzieży szkół gimnazjalnych i średnich
- Studentom studiów dziennych
- Kobietom
- Inwalidom I Grupy Inwalidzkiej
- Członkom klubu KŻ Kolejarz Opole
Wyślij SMS o treści ZUZEL OPOLE lub o treści ZUZEL KRAKOW na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Kolejarz Opole – Speedway Wanda Kraków
Wyślij SMS o treści ZUZEL OPOLE lub o treści ZUZEL KRAKOW na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 19°C
Ciśn. 1004 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 1.5 mm
Wiatr: 7 km/h
Obie ekipy po raz ostatni zmierzyły się ze sobą 19 czerwca 2003 roku na torze w Krakowie. Wówczas opolanie rozgromili Wandę 61:27, a najwięcej punktów dla opolskiej ekipy zdobyli wówczas Sławomir Dudek oraz Maciej Jąder. W zespole z Krakowa najlepiej pojechał zdobywca dziewięciu punktów, Robert Przygódzki.
Wanda Kraków:
9. Mirosław Niemczura 0 (0, d4,-,0)
10. Robert Przygódzki 9 (1,1,3,2,1,1)
11. Wojciech Zurawski 6 (2,1,1,2,0)
12. Bolesław Kułtucki 1 (1,0,0,-,0)
13. Paweł Grygolec 8 (2,1,2,t,3)
14. Tomasz Krzykowski 0 (-,u4,-,w/u)
15. Łukasz Kiersztan 3 (t,1,2)
16. Marek Remian 0 (w2,u2)
Kolejarz Opole:
1. Maciej Jąder 12+2 (2*,2*,3,3,2)
2. Miroslav Fencl 6 (3,3,d)
3. Adam Czechowicz 11 (3,3,2,3)
4. Krzysztof Mikuta 5+1 (d,2*,d3,-,3)
5. Sławomir Dudek 14+1 (3,2*,3,3,3)
6. Grzegorz Blaut 4+1 (1-,2*,d3,1)
7. Marcin Bzdęga 7+2 (3,2*,2*)
8. Tomasz Schmidt 2+1 (1,1*)