Punkty potrzebne jak tlen - zapowiedź meczu GTŻ Grudziądz - RKM ROW Rybnik

"Rekiny" z Rybnika nie raz już udowodniły, że świetnie czują się na grudziądzkim torze. Ten sezon to jednak dla rybnickiej drużyny passa niepowodzeń. Szansa na poprawę sytuacji już w niedzielę, kiedy to zmierzą się w Grudziądzu z miejscowym GTŻ-em.

Obie ekipy rozpoczynały sezon z jasno określonym celem: awans do pierwszej czwórki rozgrywek I ligi. Po dziesięciu kolejkach zdecydowanie bliżej celu są grudziądzanie, jednak sprawę skomplikowała porażka za 5 punktów w dwumeczu ze Startem Gniezno. Aby myśleć jeszcze realnie o znalezieniu się w górnej połówce tabeli zawodnicy GTŻ-u muszą wygrać. Nieco gorszą sytuację ma RKM ROW. Mimo wielkich nadziei i teoretycznie bardzo dobrego składu drużyna od początku zawodzi. Po dwóch porażkach na własnym torze już wiadomo, że jedyne co pozostało zespołowi ze Śląska to walczyć o utrzymanie w lidze. Obie ekipy potrzebują punktów, a to zapowiada, że niedzielny pojedynek w Grudziądzu zapowiada się pasjonująco.

Rybniczanie mimo złej passy nie tracą nadziei i wierzą w zdobycie kolejnych punktów do tabeli. Na pewno stoją przed dużo trudniejszym zadaniem, gdyż od początku sezonu zawodzą liderzy. Poniżej oczekiwań spisują się: Daniel Nermark i Joonas Kylmaekorpi, a bez formy jest Mariusz Węgrzyk. Ten ostatni jest dodatkowo kontuzjowany i z pewnością nie wystąpi w niedzielnym meczu. - No cóż, łokieć jest mocno rozbity, więc dalej muszę czekać na to, żeby wrócić do jazdy. Niestety nie widzę swojego występu w niedzielnym meczu w Grudziądzu. Na tor wrócę najprawdopodobniej dopiero w przyszłym tygodniu, a na razie przechodzę rehabilitację - mówi popularny "Mario", który na grudziądzkim torze zazwyczaj radził sobie znakomicie. Po kontuzji ręki słabe rezultaty notuje Ronnie Jamroży, który nie tak dawno z powodzeniem reprezentował barwy GTŻ-u. Zawodzą również juniorzy. Zarówno Rafał Fleger, jak i Sławomir Pyszny w sezonie 2009 przywozili wiele ważnych "oczek" dla drużyny. W trwających rozgrywkach notują wiele upadków i borykają się głównie z kontuzjami. Liderami i najbardziej równymi zawodnikami "Rekinów" wydają się być Andriej Karpow i Nicolai Klindt, którzy przed startem sezonu byli stawiani w roli tych, którzy będą walczyć o jedno miejsce w składzie. To jednak może nie mieć większego znaczenia, bowiem już nie raz rybniczanie właśnie w Grudziądzu udowadniali, że potrafią bardzo skutecznie jeździć. Od 2001 roku rozegrali oni w mieście nad Wisłą siedem spotkań i aż pięć z nich rozstrzygnęli na swoją korzyść. Dwukrotnie przegrali, jednak były to porażki minimalne.

W szeregach GTŻ-u panuje pełna mobilizacja i chęć zdobyczy trzech dużych punktów. Pierwsze spotkanie z rybnicką drużyną wygrali grudziądzanie i biorąc pod uwagę, że dokonali tego na terenie przeciwników to nikt nie wyobraża sobie, że polegną na własnym torze. Sport jest jednak nieprzewidywalny, co podopieczni trenera Roberta Kempińskiego zdążyli już udowodnić w tym sezonie. 9 maja przegrali oni u siebie ze skazanym przed meczem na porażkę Startem Gniezno, a dodatkowo w minioną niedzielę nie odrobili tych strat na gnieźnieńskim torze i jeśli chcą liczyć się jeszcze w walce o "czwórkę" to muszą teraz wygrywać. W porównaniu z ostatnimi pojedynkami kierownictwo grudziądzkiego zespołu dokonało jednej zmiany. Słabo spisującego się Rory'ego Schleina w awizowanym składzie zastąpił Oliver Allen, który ostatni raz plastron klubu z Grudziądza założył 25 kwietnia w Rzeszowie. Teraz sympatyczny "Olly" ma szansę przekonać do siebie działaczy i przede wszystkim kibiców. Żądny rehabilitacji za ostatnie nieudane mecze wyjazdowe będzie z pewnością Tomasz Chrzanowski, który legitymuje się najwyższą średnią spośród grudziądzkich zawodników. Skład uzupełnią: solidnie punktujący Davey Watt, powracający do dobrej dyspozycji po problemach sprzętowych Kamil Brzozowski oraz świetnie spisująca się na domowym torze para wychowanków: Krzysztof Buczkowski - Artur Mroczka. Rezerwowym będzie Niemiec Kevin Woelbert, który w ostatnich spotkaniach imponował skutecznością. - Musimy wygrywać u siebie i szukać punktów bonusowych na wyjeździe, a także liczyć na potknięcia rywali. Przed nami teraz pojedynek z Rybnikiem. Na pewno to bardzo ważne spotkanie musimy wygrać za trzy punkty - twierdzi prezes GTŻ-u Zbigniew Fiałkowski.

Kto zwycięży? Faworyt tego spotkania jest jeden i są nim gospodarze. Wszystko jednak zdarzyć się może, a grudziądzcy kibice, którzy w niedzielne popołudnie wybiorą się na stadion w Parku Miejskim z całą pewnością obejrzą wyrównane i trzymające w napięciu do końca widowisko.

Awizowane składy:

RKM ROW Rybnik

1. Nicolai Klindt

2. Ronnie Jamroży

3. Daniel Nermark

4. Joonas Kylmaekorpi

5. Andriej Karpow

6. Sławomir Pyszny

GTŻ Grudziądz

9. Davey Watt

10. Oliver Allen

11. Tomasz Chrzanowski

12. Kamil Brzozowski

13. Krzysztof Buczkowski

14. Artur Mroczka

15. Kevin Woelbert

Początek zawodów: 18:00

Sędziuje: Józef Piekarski (Toruń)

Bilety:

- normalny: 25 zł.

- ulgowy: 15 zł. (do 18. roku życia, za okazaniem legitymacji szkolnej)

- program: 3 zł.

Zamów relację z meczu GTŻ Grudziądz - RKM ROW Rybnik

Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL RYBNIK na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu GTŻ Grudziądz - RKM ROW Rybnik

Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL RYBNIK na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Prognoza pogody na niedzielę: (za Onet.pl)

Temperatura: 23 'C

Wiatr: 11 km/h

Deszcz: 0,0 mm

Ciśnienie: 1025 hPa

Tak było ostatnio:

Ostatni mecz na torze w Grudziądzu między tymi drużynami odbył się 28 czerwca 2009 roku. Wtedy to minimalnie lepsi okazali się gospodarze, pokonując drużynę z Rybnika 48:45. Najlepiej w szeregach GTŻ-u spisali się: Matej Ferjan i Artur Mroczka. Wśród gości brylowali Mariusz Węgrzyk i Ronnie Jamroży.

GTŻ Grudziądz - 48

9. Matej Ferjan (2*,2*,2,2,3) 11+2

10. Paweł Staszek (3,3,0,2*,0) 8+1

11. Oliver Allen (0,2,0,-) 2

12. Eric Andersson (2,1,1,1*) 5+1

13. Rory Schlein (0,3,1,3,1) 8

14. Artur Mroczka (2*,3,2*,3,0) 10+2

15. Kevin Woelbert (3) 3

16. Kamil Brzozowski (1,0) 1

RKM ROW Rybnik - 45

1. Mariusz Węgrzyk (0,3,2,6!,3,2) 16

2. Paweł Hlib (1,w,0,-) 1

3. Denis Gizatullin (1,1,-,0) 2

4. Marcin Rempała (3,t,1,0,2*) 6+1

5. Ronnie Jamroży (2,1,3,3,3,1*) 13+1

6. Sławomir Pyszny (0,1*,0,2*,2*) 5+3

7. Michał Mitko (1,0) 1

8. Andriej Karpov (1) 1

Bieg po biegu:

1. (69,00) Woelbert, Mroczka, Mitko, Pyszny 5:1

2. (68,50) Staszek, Ferjan, Hlib, Węgrzyk 5:1 (10:2)

3. (68,77) Rempała, Andersson, Gizatullin, Allen 2:4 (12:6)

4. (68,07) Mroczka, Jamroży, Pyszny, Schlein 3:3 (15:9)

5. (67,70) Węgrzyk, Allen, Andersson, Hlib (w/su) 3:3 (18:12)

6. (--,--) Schlein, Mroczka, Gizatullin, Mitko, (Rempała - t) 5:1 (23:13)

7. (68,97) Staszek, Ferjan, Jamroży, Pyszny 5:1 (28:14)

8. (67,49) Mroczka, Węgrzyk, Schlein, Hlib 4:2 (32:16)

9. (68,04) WĘGRZYK, Ferjan, Rempała, Staszek 2:7 (34:23)

10. (68,48) Jamroży, Pyszny, Andersson, Allen 1:5 (35:28)

11. (68,56) Schlein, Staszek, Karpov, Gizatullin 5:1 (40:29)

12. (68,56) Węgrzyk, Pyszny, Brzozowski, Mroczka 1:5 (41:34)

13. (--,--) Jamroży, Ferjan, Andersson, Rempała 3:3 (44:37)

14. (69,15) Jamroży, Rempała, Schlein, Brzozowski 1:5 (45:42)

15. (67,95) Ferjan, Węgrzyk, Jamroży, Staszek 3:3 (48:45)

Widzów: 4000

Sędziował: Marek Wojaczek

NCD uzyskał Artur Mroczka (67,49) w wyścigu 8.

Źródło artykułu: