Po kolejną "trójkę" - zapowiedź meczu Betard WTS Wrocław - Falubaz Zielona Góra

Wszystkim znane jest prastare hasło "bij mistrza". Właśnie tym mottem będzie kierował się Betard WTS Wrocław w niedzielnym starciu z Falubazem Zielona Góra. Statystyka wskazuje, że dla żużlowców z Dolnego Śląska powinno to być łatwe spotkanie, wszak mistrzowie Polski na wyjeździe w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Jednak absolutnie temu zaprzecza Maciej Janowski, junior z Wrocławia: - W składzie Falubazu jest wielu klasowych jeźdźców, którzy potrafią pojechać na wysokim poziomie. Musimy podejść do spotkania maksymalnie skoncentrowani.

"Nie sztuką jest zdobyć tytuł mistrzowski, ale sztuką jest go obronić" - to kolejne z haseł, które może zakrawać na truizm. Jednak w tym sezonie, patrząc na poczynania zielonogórskiego Falubazu, doskonale znajduje swoje zastosowanie. Początek sezonu żużlowców z Grodu Bachusa był wręcz tragiczny. Mistrzowie Polski przegrywali mecz za meczem. O ile na chwilę obecną podopieczni Piotra Żyto doszli do porozumienia ze swoim torem i u siebie zaczęli wygrywać, o tyle zainkasowanie punktów na obcym stadionie wciąż jest dla nich "czarną magią". Jednak w końcu muszą przełamać tę niekorzystną passę, zatem dlaczego nie mieliby uczynić tego właśnie we Wrocławiu?

Co prawda faworytem są gospodarze, ekipa Betardu WTS Wrocław, która ostatnie trzy spotkania wygrała "za trzy", ale warto zauważyć, że jej rywalami były zespoły z dolnych rejonów ligowej tabeli. Tak naprawdę starcie z mistrzem Polski będzie pierwszym poważniejszym sprawdzianem formy żużlowców Marka Cieślaka. Wszak Falubaz to mimo wszystko zespół nieco lepszy od Tauron Azotów Tarnów, Włókniarza Częstochowa czy Polonii Bydgoszcz.

Na papierze lepiej wygląda Betard WTS. Trójka zagranicznych liderów: Kenneth Bjerre, Jason Crump i Leon Madsen jest w stanie sama wygrać niemal każdy mecz, a już szczególnie na swoim torze. Szczególnie na słowa uznania zasługuje młody Duńczyk. Madsen na torze prezentuje się jak doświadczony zawodnik, a w parkingu tryska energią i radością, co bez wątpienia ma wpływ na pozostałych zawodników. Coraz lepiej radzi sobie Piotr Świderski, a i Maciej Janowski z pewnością dorzuci kilka (lub nawet kilkanaście) cennych punktów.

Natomiast sytuacja Falubazu nie wygląda aż tak różowo. Greg Hancock czy Piotr Protasiewicz to nazwiska doskonale znane we Wrocławiu, jednak nie wiadomo czy uda im się rozgryźć wrocławski tor. Częstochowianie w czwartek potrzebowali na to aż dziewięciu biegów. Ile zajmie to liderom z Zielonej Góry? "MotoMyszy" mają w swoim składzie zawodników, których dyspozycji naprawdę ciężko przewidzieć. Zarówno Fredrik Lindgren, jak i Rafał Dobrucki są w stanie w fantastycznym stylu wygrać bieg, by za chwilę potrzeć na metę jako ostatni. Jeśli będą jeździć na naprawdę wysokim poziomie, wtedy Falubaz może pokusić się nie tylko o dwa "oczka" meczowe, ale również o bonus.

Jedno jest pewne - zapowiada się naprawdę ciekawe widowisko. Wrocławianie znacznie podreperowali swoje konto punktowe po trzech wygranych z rzędu i zrobią wszystko, by jeszcze powiększyć swój dorobek. Z kolei Falubaz chce przełamać niechlubną passę i wreszcie zapunktować na wyjeździe. Do tego jednak potrzebny będzie kolektyw. Zielonogórzanie muszą pojechać jak drużyna, bo w zasadzie tylko tak mogą pokonać rozpędzony Betard WTS.

W pierwszym spotkaniu tych zespołów w Zielonej Górze, Betard WTS Wrocław dość niespodziewanie pokonał Falubaz 47:43. Zatem jeśli zielonogórzanie chcą myśleć o punkcie bonusowym, muszą zwyciężyć różnicą co najmniej pięciu punktów.

Awizowane składy:

Betard WTS Wrocław:

9. Kenneth Bjerre

10. Daniel Jeleniewski

11. Piotr Świderski

12. Leon Madsen

13. Jason Crump

14. Maciej Janowski

Falubaz Zielona Góra:

1. Piotr Protasiewicz

2. Grzegorz Zengota

3. Rafał Dobrucki

4. Fredrik Lindgren

5. Greg Hancock

6. Patryk Dudek

Początek spotkania: godz. 19:00

Sędzia: Artur Kuśmierz

Ceny biletów:

Trybuna Główna (kolor czerwony): normalny - 60 zł; ulgowy - 30 zł

Sektory 22-23 (pierwszy łuk, kolor zielony): normalny - 50 zł; ulgowy - 25 zł

Sektory 2,3,4,5 (kolor pomarańczowy): normalny - 40 zł; ulgowy - 20 zł

Sektory 7,8,9 (kolor fioletowy): normalny - 30 zł; ulgowy - 15 zł

Sektory 16,17,18 (kolor granatowy): normalny - 40 zł; ulgowy - 20 zł

CENY BILETÓW RODZINNYCH:

Sektory 22-23 (pierwszy łuk, kolor zielony): rodzinny 2+1 - 90 zł; rodzinny 2+2 - 115 zł

Sektory 2,3,4,5 (kolor pomarańczowy): rodzinny 2+1 - 70 zł; rodzinny 2+2 - 90 zł

Sektory 16,17,18 (kolor granatowy): rodzinny 2+1 - 70 zł; rodzinny 2+2 - 90 zł

BILETY I KARNETY ULGOWE PRZYSŁUGUJĄ:

- uczniom szkół podstawowych i ponadpodstawowych do lat 19, na podstawie ważnych legitymacji szkolnych ze zdjęciem

- seniorom , którzy ukończyli 60 rok życia, na podstawie dokumentu ze zdjęciem

WSTĘP WOLNY:

Dzieci do ukończenia 7 roku życia, bez prawa do zajmowania miejsca siedzącego.

BILETY RODZINNE:

Rodzinny 2+1: dwie osoby dorosłe plus jedno dziecko w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.

Rodzinny 2+2: dwie osoby dorosłe plus dwoje dzieci w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.

Zamów relację z meczu Betard WTS Wrocław - Falubaz Zielona Góra

Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW lub o treści ZUZEL ZIELONA GORA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Betard WTS Wrocław - Falubaz Zielona Góra

Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW lub o treści ZUZEL ZIELONA GORA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):

Temp. 28°C

Ciśn. 1018 hPa

Śnieg: 0.0 mm

Deszcz: 0.0 mm

Wiatr: 3 km/h

Ostatni raz obie drużyny we Wrocławiu spotkały się 11 czerwca 2009 roku. Wtedy to ówczesny Atlas po emocjonującym meczu pokonał zielonogórski Falubaz 47:43. Wśród gospodarzy brylował Jason Crump, który w całym spotkaniu wygrał wszystkie swoje biegi i zanotował komplet 15 "oczek". Z kolei dla żużlowców z Grodu Bachusa najlepiej punktował Grzegorz Walasek. Kapitan Falubazu w sześciu startach wywalczył 14 punktów i bonus. Więcej o meczu czytaj tutaj.

Źródło artykułu: