- Pogoda nas nie rozpieszczała. W dodatku tor był wymagający i człowiek się bardzo mocno męczył. Zdobyłem 8 punktów z dwoma bonusami i z tego należy się cieszyć. Najważniejsze jest jednak to, że wygraliśmy te zawody i myślę, że teraz będzie z górki - powiedział po meczu zadowolony junior Falubazu, Patryk Dudek.
Ostatnie mecze w rundzie zasadniczej to dla Falubazu spotkania z trzema najsłabszymi ekipami w tabeli Speedway Ekstraligi. - Następne dwa mecze wyjazdowe powinny być na naszą korzyść, choć trzeba przyznać, że drużyny z Bydgoszczy i z Częstochowy pokazują w tym roku, zwłaszcza w meczach u siebie, lwi pazur. Wiadomo, że nie będzie łatwo. Na wyjazdach zawsze jest ciężko, ale wydaje mi się, że damy radę - stwierdził "Duzers".
Zwycięstwo "za trzy" z Unibaksem pozwoli już spać spokojnie jeźdźcom spod znaku Myszki Miki, a zwłaszcza ich fanom. Udział w fazie play-off wydaje się być niezagrożony. - Pierwsza szóstka według mnie cały czas była w zasięgu ręki, dlatego ja patrzyłem na to spokojnie - zakończył aktualny Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski.
Materiał przygotowali: Ewelina Bielawska i Jakub Sobczak
