B. Pedersen przed DPŚ: Nie wierzę, że uda nam się pokonać Polaków

Reprezentacja Danii nie jest w tym sezonie wymieniana wśród faworytów Drużynowego Pucharu Świata. Wszystko przez to, że w składzie ekipy Jana Staechmanna zabraknie jej kontuzjowanego lidera - Nickiego Pedersena.

W tym artykule dowiesz się o:

Duńczycy rywalizację w czempionacie rozpoczną od półfinału w Gorzowie Wielkopolskim, który zaplanowano na 24 lipca. Przeciwnikami ekipy z Półwyspu Jutlandzkiego będą zespoły Czech, Polski oraz Rosji. - Polacy to bardzo silna drużyna. Jeśli oni nie zdobędą w tym roku złotego medalu, to będzie to dla nich katastrofa pomimo tego, że finał jest w Vojens. Gollob, Hampel, Holta, Kołodziej i Miedziński są w chwili obecnej absolutnie topowymi zawodnikami. Nie wierzę, że uda nam się ich pokonać w Gorzowie, ale na pewno damy z siebie wszystko - powiedział Bjarne Pedersen, jeździec reprezentacji Danii.

Zawodnik Taurona Azotów Tarnów sięgał po Drużynowy Puchar Świata w latach 2006 i 2008. W tym roku Duńczykom będzie jednak ciężko o wywalczenie trofeum im. Ove Fundina. - Australijczycy, Brytyjczycy oraz Szwedzi dysponują podobną siłą rażenia do naszej, a Polacy są niekwestionowanymi faworytami. Najlepszym wyjściem dla nas byłoby zajęcie drugiego miejsca w Gorzowie oraz bezpośredni awans Polski do finału. Wtedy czekałby nas udział w czwartkowym barażu, dzięki któremu moglibyśmy dopasować się do toru w Vojens - dodał Bjarne.

32-latek został powołany do kadry na DPŚ w trybie awaryjnym, co było spowodowane ww. kontuzją Nickiego Pedersena. Wcześniej w duńskie media rozpętały burzę, iż menadżer Staechmann postawił na Patricka Hougaarda i Nicolaia Klindta, odstawiając lepiej dysponowanych Leona Madsena oraz Bjarne Pedersena. - Jan zadzwonił do mnie i powiedział, że popełnił błąd. Tak naprawdę nie zastępuję Nickiego, ponieważ ta rozmowa miała miejsce zanim on ogłosił, że nie będzie mógł wystartować w DPŚ. Początkowo byłem rozczarowany tym, że Staechmann nie widział dla mnie miejsca w drużynie, ale gdy zadzwonił, to nie mogłem mu odmówić - w końcu to bardzo prestiżowe zawody - kontynuował żużlowiec Taurona Azotów.

Jak Bjarne jest przygotowany do startu w Gorzowie? - Od trzech lat nie jeździłem na tym torze, więc nie wiem o nim zbyt wiele. Mam jednak trzy kompletne motocykle oraz trening w zanadrzu - zakończył Pedersen.

Terminarz DPŚ 2010:

24.07. Półfinał 1 - Gorzów Wielkopolski (startują: Czechy, Dania, Polska, Rosja)

26.07. Półfinał 2 - King's Lynn (startują: Australia, Finlandia, Szwecja, Wielka Brytania)

29.07. Baraż - Vojens (startują zespoły z miejsc 2 i 3 w półfinałach)

31.07. Finał - Vojens (startują zwycięzcy półfinałów oraz zespoły z miejsc 1 i 2 w barażu)

Komentarze (0)