Powrót Jabłońskiego - zapowiedź meczu Lotos Wybrzeże Gdańsk - Start Gniezno

W najbliższą niedzielę na gdańskim stadionie im. Zbigniewa Podleckiego miejscowy Lotos Wybrzeże gościł będzie zespół Startu Gniezno. Gnieźnianie są już pewni, iż zakończą Rundę Zasadniczą w czołowej czwórce 1 ligi. Gdańszczanie, jeśli nie chcą się oglądać na wynik spotkania pomiędzy zespołami z Poznania i Grudziądza, powinni ten mecz wygrać. Zespół Startu do walki poprowadzi dobry znajomy gdańskich kibiców, Krzysztof Jabłoński.

Jabłoński w gdańskim klubie spędził pięć sezonów i z Wybrzeżem startował na wszystkich szczeblach rozgrywek. Nadmorski klub popularny "Jabol" opuścił po sezonie 2008 rozstając się w nienajlepszych stosunkach z włodarzami Wybrzeża. Zawodnik nigdy nie krył, iż wcale nie zamierzał odchodzić z Gdańska, lecz działacze zdecydowali się budować ekstraligowe drużynę w oparciu o innych zawodników. Prezes Wybrzeża Maciej Polny po ligowym sezonie 2009 otwarcie przyznał, iż gdyby mógł cofnąć czas, zatrzymałby Jabłońskiego, a nie ściągał nad morze Adama Skórnickiego. Jabłoński wciąż cieszy się dużym szacunkiem gdańskich fanów, którzy pamiętają, że wychowanek Startu nie zostawił zespołu, gdy ten startował w drugiej lidze. Po zakończeniu inauguracyjnego spotkania obecnego sezonu (gdańszczanie przegrali w Gnieźnie 43:47) Jabłoński wybrał się pod sektor gości, którzy jednoznacznie dali mu do zrozumienia, iż w Gdańsku darzony jest sympatią.

Krócej, bo dwa sezony startował w Gdańsku młodszy z braci Jabłońskich, Mirosław. On również znalazł się w awizowanym składzie Startu na niedzielne spotkanie. Skład zgłoszony przez trenera Leona Kujawskiego uzupełniają bracia Gomólscy oraz Peter Ljung i Michał Szczepaniak. Gnieźnianie w Gdańsku będą walczyć o jak najlepszą pozycję wyjściową przed rundą finałową, faworytem wydaje się jednak zespół Wybrzeża. Spotkanie pierwszej kolejki na torze w Gnieźnie pokazało jednak, iż oba zespoły mają zbliżony potencjał i niewykluczone, że wynik niedzielnego spotkania w Gdańsku będzie sprawą otwartą do ostatnich wyścigów.

Krzysztof Jabłoński wciąż cieszy się w Gdańsku sporą sympatią kibiców

Gdańszczanie do meczu podejdą zmotywowani po szczęśliwym zwycięstwie w Rzeszowie, a w dodatku do zespołu dołączy kapitan Magnus Zetterstroem. - Mam nadzieję, że z Vojens wróci z medalem Drużynowego Pucharu Świata i zaprezentuje go naszym kibicom - powiedział w rozmowie z naszym portalem prezes Polny. - Oby tylko udział w finale nie odbił się na jego dyspozycji - dodał sternik Wybrzeża. Na swoim torze praktycznie każdy z zawodników trenera Stanisława Chomskiego wydaje się być silny. Do prezentującego równą formę Renata Gafurova, szybkiego Dawida Stachyry i szalenie walecznego Pawła Hliba dołącza Thomas H. Jonasson, który w ostatnich meczach prezentuje się o niebo lepiej niż w swoich pierwszych startach w barwach Lotosu Wybrzeże. Formę wyraźnie odzyskał także Matej Kus, który w juniorskiej parze startuje z Damianem Sperzem.

Drużyna Lotosu Wybrzeże Gdańsk prezentowała się w tym sezonie różną formę. Minimalna porażka w Gnieźnie i spokojne zwycięstwa w Gdańsku z Marmą Hadykówką i Lokomotivem z jednej strony, a drugiej blamaże w Poznaniu, Daugavpils i do dzisiaj budząca traumę gdańskich kibiców porażka na własnym torze z PSŻ Lechmą Poznań. Gdy wydawało się, że mimo sporego potencjału gdański zespół zakończy Rundę Zasadniczą w drugiej czwórce, wyjątkowo szczęśliwe dla Wybrzeża okoliczności (wyjazdowe zwycięstwa z osłabionymi zespołami z Rybnika i Rzeszowa) sprawiły, iż podopieczni trenera Chomskiego nie tylko mają olbrzymie szanse na górną czwórkę, ale w myśl regulaminu rozgrywek mogą zacząć Rundę Finałową na pierwszym miejscu (liczony jest wyłącznie bilans spotkań pomiędzy drużynami z górnej czwórki)! Aby tak się stało, gdańszczanie muszą wygrać w niedzielę ze Startem przynajmniej 48:42 i zdobyć punkt bonusowy za dwumecz.

Pojedynki Pawła Hliba z Krzysztofem Jabłońskim powinny przynieść sporo emocji

We wspomnianych okolicznościach gdańscy włodarze z pewnością liczą na wzrost frekwencji na trybunach. Nad morzem podobnie jak w większości żużlowych ośrodków udzielił się ostatnio trend spadającej liczby widzów. Dodatkowo klub zmaga się z trudnościami finansowymi. Po meczu w Rzeszowie Wybrzeże niewątpliwie stanęło przed ogromną szansą.

Podczas niedzielnego spotkania na stadionie przeprowadzona zostanie zbiórka pieniędzy na rehabilitację dziewięcioletniej Laury Hapka, która cierpi na zespół Westa (opóźnienie rozwoju) oraz encefalopatię (wada wzroku-zez i oczopląs). Więcej o szczegółach akcji oraz o tym jak można wspomóc dziewczynkę można przeczytać na oficjalnej stronie gdańskiego klubu

Wygraj bilet na mecz -->

Awizowane składy:

Start Gniezno

1. Mirosław Jabłoński

2. Peter Ljung

3. Krzysztof Jabłoński

4. Adrian Gomólski

5. Michał Szczepaniak

6. Kacper Gomólski

Lotos Wybrzeże Gdańsk

9. Magnus Zetterstroem

10. Thomas H. Jonasson

11. Dawid Stachyra

12. Renat Gafurov

13. Paweł Hlib

14. Damian Sperz

Początek spotkania: godz. 18:00

Sędzia: Józef Piekarski

Ceny biletów: 20 zł normalny, 15 zł ulgowy, 35 zł trybuna honorowa (normalny), 25 zł trybuna honorowa (ulgowy). Program zawodów w cenie 8 zł.

Wszystkie kobiety oraz osoby, które ukończyły 65 rok życia na obiekt wchodzą na podstawie biletów ulgowych.

Dzieci poniżej 8 roku życia - wstęp za okazaniem programu zawodów, wyłącznie pod opieką osób dorosłych.

Zamów relację z meczu Lotos Wybrzeże Gdańsk - Start Gniezno

Wyślij SMS o treści ZUZEL GDANSK lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Lotos Wybrzeże Gdańsk - Start Gniezno

Wyślij SMS o treści ZUZEL GDANSK lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):

Temp. 24°C

Ciśn. 1017 hPa

Śnieg: 0.0 mm

Deszcz: 0.0 mm

Wiatr: 23 km/h

Ostatni mecz tych drużyn na gdańskim torze odbył się 29 lipca 2007 roku. Ówczesny GKŻ Lotos Gdańsk bez większych problemów odprawił gości z Gniezna z zerowym dorobkiem punktów liczonych do tabeli. Walkę z gdańszczanami podjęli przede wszystkim Dawid Cieślewicz i Adrian Gomólski, którzy zdobyli ponad połowę punktów zespołu. Wśród gospodarzy brylował Bjarne Pedersen, zdobywca 14 punktów i bonusa. "Płatny" komplet punktów w czterech startach zdobył Krzysztof Jabłoński.

Wyniki meczu rozegranego 29 lipca 2007 na torze w Gdańsku

Start Gniezno: 35

1. Mirosław Jabłoński (1,1,0,1,3) 6

2. Dariusz Staniszewski (0,0,-,0) 0

3. Kjastas Puodżuks (1,1,d,1*) 3+1

4. Tomasz Rempała (0,d,2,2,1) 5

5. Dawid Cieślewicz (2,2,6!,3,d) 13

6. Adrian Gomólski (3,1*,2,1,0,1) 8+1

7. Maciej Fajfer (0,0) 0

GKŻ Lotos Gdańsk: 58

9. Bjarne Pedersen (2*,3,3,3,3) 14+1

10. Grzegorz Knapp (3,0,1,1*,2) 7+1

11. Krzysztof Jabłoński (3,2*,-,3,2*) 10+2

12. Artur Pietrzyk (2*,3,2,2*) 9+2

13. Tomasz Chrzanowski (3,3,3,2) 11

14. Cyprian Szymko (1*,-,-,0) 1+1

15. Andriej Karpov (2,1,2*,1,d) 6+1

16. Kamil Popławski (w/u) 0

Bieg po biegu:

1. Gomólski (65,43), Karpov, Szymko, Fajfer 3:3 (3:3)

2. Knapp (65,28), Pedersen, M.Jabłoński, Staniszewski 5:1 (8:4)

3. K.Jabłoński (64,93), Pietrzyk, Puodżuks, Rempała 5:1 (13:5)

4. Chrzanowski (64,44), Cieślewicz, Karpov, Fajfer 4:2 (17:7)

5. Pietrzyk (66,28), K.Jabłoński, M.Jabłoński, Staniszewski 5:1 (22:8)

6. Chrzanowski (65,34), Karpov, Puodżuks, Rempała (d4) 5:1 (27:9)

7. Pedersen (65,37), Cieślewicz, Gomólski, Knapp 3:3 (30:12)

8. Chrzanowski (65,50), Gomólski, Karpov, M.Jabłoński 4:2 (34:14)

9. Pedersen (65,73), Rempała, Knapp, Puodżuks (d4) 4:2 (38:16)

10. Cieślewicz! (65,72), Pietrzyk, Gomólski, Popławski (w/u) 2:7 (40:23)

11. Pedersen (66,37), Rempała, Puodżuks, Szymko 3:3 (43:26)

12. K.Jabłoński (66,59), Pietrzyk, M.Jabłoński, Gomólski 5:1 (48:27)

13. Cieślewicz (65,34), Chrzanowski, Knapp, Staniszewski 3:3 (51:30)

14. M.Jabłoński (66,40), Knapp, Rempała, Karpov (d3) 2:4 (53:34)

15. Pedersen (65,60), K.Jabłoński, Gomólski, Cieślewicz (d4) 5:1 (58:35)

Źródło artykułu: