Czy 32-letni zawodnik Taurona Azotów Tarnów wystąpi w przyszłorocznych eliminacjach do GP 2012? - W przyszłym roku będzie nowy sezon i mam jeszcze wiele czasu na podjęcie decyzji. Jeśli chce się jeździć w cyklu, to trzeba mieć wszystko poukładane. Musi więc jeszcze upłynąć wiele miesięcy, zanim podejmę decyzję odnośnie najbliższego sezonu - powiedział Pedersen.
Reprezentacja Danii w DPŚ 2010 wywalczyła srebrny medal. W finale w Vojens podopieczni Jana Staechmanna ulegli Polakom, a okazali się lepsi od Szwedów oraz Brytyjczyków. Bjarne w decydującej batalii zdobył 9 punktów i wraz z Kennethem Bjerre i Nielsem Kristianem Iversenem był najskuteczniejszym jeźdźcem swojej drużyny. - Czuję, że jestem w formie, i że udowodniłem, iż jestem zawodnikiem, który potrafi wygrać z każdym. Punktowałem na wysokim poziomie w półfinale, barażu oraz finale, więc jestem zadowolony ze swojej postawy w DPŚ - dodał 32-latek.
Ekipa z Półwyspu Jutlandzkiego przystąpiła do tegorocznego czempionatu osłabiona brakiem kontuzjowanego Nickiego Pedersena. - Wynik drużyny jest jednak rozczarowujący, ponieważ jedynym naszym celem był złoty medal. Miejsce rozgrywania finału nie miało większego znaczenia, gdyż jechaliśmy bez Nickiego, a forma pozostałych reprezentantów jest w tym roku nierówna, więc nikt na nas nie stawiał. Wierzyliśmy jednak, że stać nas na złoto. Pojechaliśmy lepiej niż oczekiwano, ale wydaje mi się, że z Nickim byłoby inaczej - zakończył jeździec Jaskółek.
Bjarne Pedersen był stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix w latach 2003-2008. Największym sukcesem Duńczyka w serii jest zwycięstwo w turnieju we Wrocławiu w sezonie 2004.