Trzeba zaznaczyć, że zarówno rzeszowianie jak i tarnowianie nie są w tym sezonie zbyt mocni i jak na razie lokują się w dolnych rejonach tabeli. W przedsezonowych spekulacjach obie drużyny były raczej skazywane na walkę o utrzymanie i na razie faktycznie tak to wygląda. Wprawdzie ekipa Rafała Wilka ma jeszcze w zanadrzu zaległe spotkanie z Częstochową, ale nie zmienia to faktu, że do faworytów ligi Marma nie należy.
Oba zespoły mają na swoim koncie na razie po jednym zwycięstwie i, co ciekawe, oba pokonały zgodnie drużynę wrocławską. Trzeba jednak zaznaczyć, że tarnowianie pokonali Atlas w dużo lepszym stylu. Oczywiście trudno to traktować jako miernik przed niedzielnym pojedynkiem, ale warto na pewno o tym wspomnieć.
Drużyna Romana Jankowskiego na razie rozczarowuje na wyjazdach na całej linii, ale spotkanie w Rzeszowie traktują bardzo poważnie. Świadczyć o tym może chociażby zgrupowanie jakie trener zorganizował przed tym spotkaniem. Liderem "Jaskółek" jest niewątpliwie Janusz Kołodziej i to na jego barkach spoczywa największa odpowiedzialność. Jednak oczywiście sam na pewno nie jest w stanie wygrać meczu. Do tej pory w wyjazdowych meczach pozostali zawodnicy Unii praktycznie w ogóle nie zdobywali punktów. W Rzeszowie jednak może być inaczej. W przedsezonowym sparingu na torze przy ulicy Hetmańskiej z dobrej strony pokazał się Marcin Rempała. Warto dodać, że najmłodszy Rempała przecież wychował się na rzeszowskim torze, a więc z pewnością potrafi tutaj jeździć. Kibice w Tarnowie liczą tez na dobry występ jego brata Jacka, który na własnym torze należy do liderów Unii. Do tej pory na wyjazdach sobie nie radził, ale w niedzielę może być zupełnie inaczej. Spore nadzieje fani wiążą również z występem Patricka Hougaarda, który w meczu z Wrocławiem wywalczył komplet punktów.
Rzeszowianie nie mają wesołych min przed niedzielnym pojedynkiem. Nie będą mogli bowiem skorzystać z usług Kennetha Bjerre, który leczy kontuzję. Najprawdopodobniej zostanie za niego zastosowane Zastępstwo Zawodnika. W tej sytuacji wszyscy w Rzeszowie liczą na Mateja Zagara i Scotta Nichollsa. Niewątpliwie ważna będzie też postawa Daveya Watta, który ostatnio nie prezentował w Ekstralidze najwyższej formy.
Kibiców czekają emocje bowiem takie spotkanie zawsze należą do najbardziej wyczekiwanych w sezonie. Fani też szczególnie szykują się do derbów, bo przecież oprawa i atmosfera w takich spotkaniach jest również bardzo ważna.
Awizowane składy:
Unia Tarnów:
1. Peter Ljung
2. Danił Iwanow
3. Sławomir Drabik
4. Kelvin Doolan
5. Janusz Kołodziej
6. Patrick Hougaard
Trener : Roman Jankowski
Marma Polskie Folie Rzeszów:
9. Scott Nicholls
10. Dawod Stachyra
11. Davey Watt
12. Roman Povazhny
13. Matej Zagar
14. Martin Vaculik
Trener : Rafał Wilk
Początek spotkania - godz. 20:00
Sędzia - Andrzej Terlecki (Gdynia)
Prognoza pogody na 1 czerwca (za onet.pl):
Temperatura: 24°C
Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 4 km/h
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wyślij SMS o treści ZUZEL RZESZOW lub o treści ZUZEL TARNOW na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Marma Polskie Folie Rzeszów – Unia Tarnow
Wyślij SMS o treści ZUZEL RZESZOW lub o treści ZUZEL TARNOW na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Ostatni mecz pomiędzy "Żurawiami" i "Jaskółkami" rozegrano 7 lipca 2007 w Tarnowie. Minimalnie lepsi okazali się gospodarze pokonując po zaciętym meczu rzeszowian 48:42.
Marma Polskie Folie Rzeszów 42:
1. Davey Watt (0,1*,3,2,0) 6+1
2. Maciej Kuciapa (1,2,1,-) 4
3. Scott Nicholls (2*,1*,1*,1,2) 7+3
4. Rafał Dobrucki (3,2,2,1,0) 8
5. Nicki Pedersen (3,1,3,3,3,2) 15
6. Marcin Leś (1,0,-,-) 1
7. Dawid Lampart (0,0,1*) 1+1
Unia Tarnów 48:
9. Tomasz Gollob 12+2 (2*,2*,3,2,3)
10. Jacek Rempała 9 (3,3,0,2,1)
11. Janusz Kołodziej 10 (1,3,2,3,1)
12. Jacek Gollob 1 (0,0,1,0)
13. Rune Holta 10 (2,3,2,0,3)
14. Kamil Zieliński 3+2 (2*,1*,t/-,0)
15. Andrzej Głuchy 3 (3,0,t)
Bieg po biegu:
1. Głuchy, Zieliński, Leś, Lampart 5:1
2. Rempała, T. Gollob, Kuciapa, Watt 5:1 (10:2)
3. Dobrucki, Nicholls, Kołodziej, J. Gollob 1:5 (11:7)
4. Pedersen, Holta, Zieliński, Leś 3:3 (14:10)
5. Kołodziej, Kuciapa, Watt, J. Gollob 3:3 (17:13)
6. Holta, Dobrucki, Nicholls, Głuchy 3:3 (20:16)
7. Rempała, T. Gollob, Pedersen, Lampart 5:1 (25:17)
8. Watt, Holta, Kuciapa, Głuchy (t) 2:4 (27:21)
9. T. Gollob, Dobrucki, Nicholls, Rempała 3:3 (30:24)
10. Pedersen, Kołodziej, J. Gollob, Leś 3:3 (33:27)
11. Pedersen, Rempała, Nicholls, Holta 2:4 (35:31)
12. Kołodziej, Watt, Lampart, Zieliński 3:3 (38:34)
13. Pedersen, T. Gollob, Dobrucki, J. Gollob 2:4 (40:38)
14. Holta, Nicholls, Rempała, Watt 4:2 (44:40)
15. T. Gollob, Pedersen, Kołodziej, Dobrucki 4:2 (48:42)