Do trzech razy sztuka? - zapowiedź meczu Włókniarz Częstochowa - Polonia Bydgoszcz

Paweł Zeller 10 Września 2010, 15:35

Planowo obie ekipy miały się zmierzyć 29 sierpnia na torze w Częstochowie. Dzień wcześniej jednak ze względu na opady deszczu przełożono Grand Prix Chorwacji rozgrywane w Gorican właśnie na niedzielę 29 sierpnia. Z tego powodu mecz Włókniarza i Polonii musiał zostać odwołany. Długo szukano terminu, w końcu zdecydowano się na kolejną niedzielę, 5 września. Stało się jednak najgorsze - długotrwałe opady deszczu na tyle namoczyły nawierzchnię toru, że ta mimo wielogodzinnych prac nie nadawała się do jazdy. Na głowę włodarzy Włókniarza spadły lawiny oskarżeń, głównie ze strony bydgoskiego klubu i jego kibiców, mówiące m.in. o tym, że Marian Maślanka i spółka byli opieszali w przygotowywaniu nawierzchni, ponieważ Włókniarz był tego dnia mocno osłabiony i w konfrontacji z Polonią mógłby sobie nie poradzić. Kierownictwa obu ekip ponownie musiały szukać nowego terminu, by rozegrać pierwszy mecz o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Rozmowy po raz kolejny zakończyły się fiaskiem i do głosu doszedł Komisarz Ligi, Ryszard Głód, który w wydanym komunikacie ogłosił, iż pierwszy mecz odbędzie się 12 września, zaś rewanż w Bydgoszczy tydzień później, 19 września.

Do niedzielnej potyczki obie drużyny prawdopodobnie przystąpią osłabione. Nie podlega dyskusji, że bydgoszczanie wystąpią bez kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Problem jednak mają także częstochowianie, bowiem złamania kciuka doznał Jonas Davidsson. Występ Szweda stoi pod ogromnym znakiem zapytania, wszak w jego miejsce szykowany jest Lewis Bridger, który ma ostro trenować przed niedzielnym meczem. Obie drużyny będą już jednak mogły skorzystać z pozostałych swoich juniorów, tj. Szymona Woźniaka (Polonia) oraz Taia Woffindena (Włókniarz). Przypomnijmy, że obaj byli powołani do kadr narodowych na Drużynowe Mistrzostwa Świata Juniorów. W tych zawodach nie wziął jednak udziału Anglik, co także spotkało się z komentarzami, jakoby biało-zieloni mieli Woffindena schować przed meczem z Polonią w parkingu i desygnować do składu w momencie, gdyby spotkanie się odbyło.

Ze względu na kontuzję Emila Sajfutdinowa motorami napędowymi Polonii powinni być świetnie znający tor na Arenie Częstochowa - Grzegorz Walasek oraz Andreas Jonsson. Przypomnieć należy, iż ten pierwszy w inaugurującym sezon 2010 spotkaniu w Częstochowie (mecz Włókniarz - Polonia 25 kwietnia br. - przyp.) był niepokonany zdobywając komplet punktów. Teraz jednak wydaje się, że forma rodowitego zielonogórzanina nieco spadła. Cenne punkty dla drużyny jeżdżącej z gryfem na plastronie powinni dorzucić Robert Kościecha, Antonio Lindbaeck oraz Denis Gizatullin. Największe zagrożenie ze strony biało-zielonych powinni zaś stanowić m.in. Rune Holta, Peter Karlsson oraz wspomniany wcześniej Tai Woffinden, który powoli wraca do dyspozycji sprzed roku. Decydujące jednak dla losów niedzielnego spotkania, a może i nawet dla całego dwumeczu, może być dyspozycja Lewisa Bridgera, Sławomira Drabika i Borysa Miturskiego.

Awizowane składy:

Polonia Bydgoszcz
1. Grzegorz Walasek
2. Robert Kościecha
3. Antonio Lindback
4. Denis Gizatulin
5. Andreas Jonsson
6. Szymon Woźniak

Włókniarz Częstochowa
9. Rune Holta
10. Sławomir Drabik
11. Rafał Szombierski
12. Lewis Bridger
13. Peter Karlsson
14. Borys Miturski

Początek spotkania o godzinie 18.30.
Sędziuje Piotr Lis z Lublina.

Bilety w cenie:
- normalne 25 zł
- ulgowe 20 zł
- sektor centralny 32 zł
- program 5 zł.