Z pewnością to zespół z pierwszej stolicy Polski jest w większym gazie. Start w ostatnim czasie pozyskał sponsora w postaci firmy Valtra i realnie myśli o Ekstralidze. Przypomnijmy, iż w rundzie finałowej ekipa trenera Leona Kujawskiego zmiażdżyła gdańszczan na własnym torze wygrywając aż 57:33. Przed tygodniem natomiast w Gnieźnie poległa Marma Hadykówka Rzeszów, która jest już pewna miejsca w Ekstralidze w sezonie 2011. Mimo to, rzeszowianie powinni bez problemów pokonać w niedzielę Lokomotiv Daugavpils pozostawiając walkę o baraże klubom z Gdańska i z Gniezna. - Mogę kibicom obiecać, że damy z siebie wszystko i będziemy walczyć o każdy centymetr toru - zapowiada dobrze znany w Gdańsku lider gnieźnian Krzysztof Jabłoński.
Wybrzeże bez wątpienia jest w sportowym dołku - zawodnicy trenera Stanisława Chomskiego przegrali trzy ostatnie spotkania – w tym pojedynek na własnym torze z Marmą Hadykówką. Przed tygodniem gdańszczanie skompromitowali się na Łotwie przegrywając z Daugavpils aż 24:66. Należy jednak pamiętać, iż zjawili się tam w mocno okrojonym składzie - bez Renata Gafurova, Mateja Kusa i Thomasa H. Jonassona.
Tego ostatniego zabrakło także w Rzeszowie podczas przegranego 22:68 meczu z Marmą Hadykówką. Ostatnie "wyczyny" Lotosu Wybrzeże po części wynikają z prostego rachunku ekonomicznego - na zwycięstwa w Rzeszowie i Daugavpils nikt nie liczył, a środki finansowe klubowi włodarze woleli odłożyć na decydujący mecz przeciwko zespołowi z Gniezna. Rozmiarów ostatnich porażek nic jednak nie tłumaczy, a jazda zawodników takich jak Magnus Zetterstroem czy Paweł Hlib sprawia, iż w serca gdańskich kibiców wkrada się poważne zaniepokojenie. Czy pełny skład wystarczy do zwycięstwa?
- Zawodnicy otrzymali część zaległości przed meczem z Gnieznem i będą mieli za co przygotować się do tego meczu. Chcemy walczyć o awans, a po ostatnich rozmowach ze sponsorami (tymi obecnymi, jak i przyszłymi) oraz z przedstawicielami Miasta przyszłość klubu rysuje się w jasnych kolorach. Jeżeli powiodłoby się nam w meczu z Gnieznem, to później w ewentualnych barażach nie złożymy broni przeciwko częstochowianom. Klub bardzo szybko stanie na nogi, a zawodnicy szybciej niż myślą otrzymają zaległości, dlatego proszę kibiców o wyrozumiałość i wsparcie. Zapomnijmy o ostatnich porażkach - apeluje prezes Wybrzeża Maciej Polny.
Valtra Start czy Lotos Wybrzeże? W niedzielę dowiemy się kto pojedzie w barażach.
- Będziemy się starać z całych sił, będziemy walczyć i mam nadzieję, że da to nam w efekcie upragnione zwycięstwo. Na pewno nie czujemy się słabsi od gnieźnian, choć wiadomo, że jest to mecz o być albo nie być i nie można tutaj liczyć na łatwą przeprawę. Zarząd gdańskiego klubu wypłacił nam ostatnio część zaległych pieniędzy, oddaliśmy swoje motocykle do serwisu, tak więc sprzętowo będziemy dobrze przygotowani - zapewnia na łamach oficjalnej strony klubowej młodzieżowiec Lotosu Wybrzeże Matej Kus.
Po raz kolejny gdańszczanom przeszkadzać będą rozgrywki pozaligowe. W sobotę Zetterstroem startował będzie w Grand Prix Włoch, zaś Gafurov pojedzie w finale Indywidualnych Mistrzostw Europy w Tarnowie. Pomijając fakt, iż w razie przełożenia którychś ze wspomnianych zawodów, niedzielny mecz zostanie odwołany to problemem jest to, iż Szwed i Rosjanin po raz kolejny podejdą do ligowego meczu z marszu, a to zwłaszcza w przypadku "Zorra" często odbija się na prezentowanej dyspozycji. - Wszystko to nie sprzyja i wyklucza możliwość wspólnych treningów, ale nie poddajemy się - mówi trener Stanisław Chomski, który zapewnia iż jego podopiecznym nie brakuje motywacji.
Na zwycięzcę niedzielnej rywalizacji czeka już Włókniarz Częstochowa. - Czy naszym rywalem będzie Gniezno, czy Gdańsk jest to dla nas bez różnicy. Ta czołówka w pierwszej lidze jest wyrównana, więc nie chcę wybierać sobie przeciwnika. Pojedziemy tam, gdzie będziemy musieli - deklaruje trener częstochowian Jan Krzystyniak.
Awizowane składy:
Valtra Start Gniezno
1. Mirosław Jabłoński
2. Peter Ljung
3. Krzysztof Jabłoński
4. Adrian Gomólski
5. Michał Szczepaniak
6. Wojciech Lisiecki
Lotos Wybrzeże Gdańsk
9. Magnus Zetterstroem
10. Thomas H. Jonasson
11. Dawid Stachyra
12. Renat Gafurov
13. Paweł Hlib
14. Damian Sperz
Początek spotkania: godz. 17:00
Sędzia: Piotr Nowak
Ceny biletów: 20 zł normalny, 15 zł ulgowy, 35 zł trybuna honorowa (normalny), 25 zł trybuna honorowa (ulgowy). Program zawodów w cenie 8 zł.
Wszystkie kobiety oraz osoby, które ukończyły 65 rok życia na obiekt wchodzą na podstawie biletów ulgowych.
Dzieci poniżej 8 roku życia - wstęp za okazaniem programu zawodów, wyłącznie pod opieką osób dorosłych.
Kibice, którzy poza wejściówką dodatkowo zdecydują się zakupić program meczowy, w zamian wewnątrz biuletynu znajdą bon o wartości 10 złotych do wykorzystania w oficjalnym sklepie kibica.
O godzinie 16:20 na gdańskim stadionie rozpocznie się pokaz aikido, który zaprezentuje Trójmiejskie Centrum Aikido Aikikai. Na macie rozłożonej na murawie obiektu im. Zbigniewa Podleckiego odbędą się m.in. pokazy walki "jeden na jeden" z użyciem mieczy i noży. Następnie planowany jest pokaz technik, w których udział weźmie jednocześnie większa ilość osób.
Tuż przed prezentacją zgromadzonym na trybunach fanom zostaną zaprezentowane efektowne samochody marki Hummer. Wszystko to dzięki uprzejmości firmy Vips Stars z Sopotu.
Wyślij SMS o treści ZUZEL GDANSK lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Lotos Wybrzeże Gdańsk - Valtra Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL GDANSK lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 17°C
Ciśn. 1004 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 13 km/h
Ostatni mecz obu drużyn na gdańskim torze odbył się 1 sierpnia br. Mimo nieobecności Magnusa Zetterstroema, lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 51:39 zdobywając jednocześnie punkt bonusowy za dwumecz w rundzie zasadniczej. 13 punktów i 2 bonusy zdobył Dawid Stachyra. Wśród gości brylował Krzysztof Jabłoński (12+1). Więcej o meczu czytaj tutaj.