Jan Ząbik (trener Unibaksu Toruń): Chciałoby się więcej i lepiej, ale ten sezon był bardzo trudny. W początkowej części mieliśmy dłuższą zadyszkę spowodowaną brakiem przedsezonowych sparingów. Nie mogliśmy także korzystać w pełni z możliwości treningu, bo jak nie żałoba, to powódź, czy jeszcze coś innego. Koniec sezonu uwieńczony został brązem i uważam, że jak na dołek drużyny w obecnym roku, to wynik ten jest sukcesem.
Marek Cieślak (trener Betardu Wrocław): Sezon ten był bardzo trudny dla Wrocławia. Wszyscy wiedzą co mam na myśli. Właściwie straciliśmy ten brązowy medal, bo Kenneth Bjerre nie jechał w dwóch meczach ligowych, które przegraliśmy dwoma punktami (z Częstochową i Tarnowem). Gdyby nie to, wówczas my byśmy mieli trzecie miejsce po rundzie zasadniczej i dziś odbierali medale. Gratuluję drużynie toruńskiej, trenerowi oraz menadżerowi. Myślę, że nasza ekipa stworzyła w play offach piękne cztery widowiska, spotkania z Zieloną Górą były zacięte. Czym się jednak skończyły - wszyscy o tym wiedzą. Właściwie te motocykle położyły nas na łopatki, bo gdybyśmy przegrali ośmioma punktami, byłoby zupełnie inaczej niż przegrać, bo ktoś wyprowadził motocykle, ktoś komuś zrobił "podpuchę", bo tak właśnie było. Później zrobił się ferment w naszych szeregach i drużyna się trochę rozbroiła. We Wrocławiu był piękny mecz i dzisiaj był piękny mecz i myślę, że speedway na tym właśnie polega. Brakowało mi dzisiaj dodatkowego biegu, żeby Ryan pojechał z jednym zawodnikiem od nas, np. Jasonem Crumpem po medal. Jason myślał, że będzie taki bieg i dlatego się oszczędzał i jechał wolno (śmiech).
Jacek Gajewski (menedżer Unibaksu Toruń): Każdy wie, jaki był to sezon. Oczekiwania, nadzieje były o wiele większe. Myślę jednak, że okoliczności w jakich zdobyliśmy ten brązowy medal pokazały, że nasza drużyna też potrafi walczyć. Mimo przecież już dwunastopunktowej straty w dwumeczu podnieśliśmy się i zdobyliśmy medal. Uważam, że trzecie miejsce dało dużo radości kibicom, sponsorom, wszystkim, bo to był fajny mecz, fajne ściganie. Podkreślę - oczekiwania przedsezonowe były nieco inne, lecz trzeba się cieszyć z kolejnego, bo czwartego medalu w ostatnim czasie. Chciałbym jeszcze poruszyć pewną kwestię. Otóż dużo spekulacji było w ostatnim czasie na temat moich decyzji odnośnie przyszłego sezonu, które chciałbym teraz rozwiać. To był mój ostatni sezon, w przyszłym nie będę już menadżerem drużyny Unibaksu. Chciałbym podziękować wszystkim, zwłaszcza zawodnikom, że ten ostatni mecz zakończył się happy endem i mamy brązowy medal. Dziękuję.
Michael Jepsen Jensen (Unibax Toruń): Mecz w naszym wykonaniu był OK. Jechałem dzisiaj dobrze, choć także nie ustrzegłem się kilku błędów. Moje motocykle były całkiem szybkie, co w ogólnym rozrachunku dało wynik, z którego mogę się cieszyć.
Emil Pulczyński (Unibax Toruń): Jestem bardzo zadowolony z tego sezonu. Jeździłem z meczu na mecz coraz lepiej. Trzeba jednak przyznać, że dzisiejsze dwa biegi zawaliłem. W pierwszym z nich jechałem drugi, lecz niestety popełniłem błąd, który wykorzystał Maciek Janowski. Mam nadzieję, że ten sezon zaprocentuje w przyszłości i będę zdobywał w kolejnych latach bardzo dużo punktów dla mojej drużyny.
Ryan Sullivan (Unibax Toruń):Myślę, że musimy być zadowoleni z brązowych medali. Ten mecz był dla nas bardzo trudny, ale na szczęście udało nam się odwrócić jego losy i zdobyć medal. Wiadomo - sezon był dla nas dość ciężki i fakt wywalczenia trzeciego miejsca musi cieszyć.
na Instagramie 
na Facebooku 
