Ipswich Witches w tym sezonie było najsłabszą ekipą Elite League. Wiedźmy o utrzymanie w elicie walczyły z Newcastle Diamonds i w barażowych spotkaniach nie pozostawiły rywalom złudzeń. Mimo to przyszłość klubu prowadzonego przez Chrisa Louisa nadal nie jest pewna.
Coraz mniej znaków wskazuje, że Wiedźmy w przyszłym sezonie startować będą w Elite League. Zespół Ipswich Witches w ostatnich dniach walczył o dodatkowe fundusze, które pozwolą na start w najwyższej klasie rozgrywkowej. Działania te nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Decyzję o tym, w której lidze wystąpi zespół z Ipswich poznamy po konferencji BSPA. - To dla nas olbrzymi cios. Nie jesteśmy jedynym klubem Elite League, który znajduje się w takim położeniu. Decyzję gdzie będziemy startować poznamy na posiedzeniu BSPA. Może to być zarówno Elite League jak i Premier League. Nie potrafię sobie wyobrazić abyśmy nie zostali dopuszczeni do jakichkolwiek rozgrywek - mówił o przyszłości klubu Chris Louis.