Żużel. Trudne początki wielkiego mistrza. Po jednym z upadków groziła mu amputacja

Florian Kapała to jedna z legend polskiego żużla. To on w latach pięćdziesiątych był jednym z najlepszych zawodników w kraju, a później uznanym trenerem. Właśnie mija 17. rocznica jego śmierci.

W tym artykule dowiesz się o:

Florian Kapała urodził się 28 marca 1929 roku w Szymanowie, małej wsi niedaleko Rawicza. Jego niezwykły talent do jazdy na motocyklu szybko uczynił go gwiazdą. Był jednym z założycieli RKS Rawicz, klubu powstałego w 1948 roku. Jako młody zawodnik wyróżniał się wśród rówieśników, jednak kariera na początku nie była usłana różami.

Kontuzje na początku kariery

W 1951 roku Kapała doznał złamania nogi podczas zgrupowania narciarskiego w Zakopanem. Rehabilitacja była długa, a zawodnik przez wiele miesięcy zamiast na torze, pojawiał się na stadionie jako widz. Po wymuszonej przerwie wrócił na tor, lecz szybko zaliczył upadek, który ponownie wykluczył go z rywalizacji na trzy miesiące.

Rok później, w 1952 roku, doszło do jednego z najbardziej dramatycznych momentów w jego karierze. Podczas zawodów w Lesznie po upadku jego ręka trafiła w szprychy motocykla. Dzięki szybkiej interwencji lekarzy z Poznania uniknął amputacji. Mimo tych problemów, jeszcze pod koniec roku powrócił na tor.

ZOBACZ WIDEO: Cegielski dostał ofertę przejęcia klubu. "Nie skusiłem się"

Po fatalnych kontuzjach przyszedł czas na triumfy. W 1953 roku Kapała zdobył swój pierwszy tytuł indywidualnego mistrza Polski. Stadion w Rawiczu zapełniał się kibicami, którzy przychodzili oglądać jego popisowe występy. W 1954 i 1955 roku poprowadził Kolejarza Rawicz do brązowego i srebrnego medalu drużynowych mistrzostw Polski.

Wielkie sukcesy

Najlepszy sezon indywidualny Kapały przypadł na rok 1956. Indywidualne mistrzostwa Polski składały się wówczas z trzech rund, które wszystkie wygrał, tracąc w całym cyklu tylko jeden punkt. Jego dominacja była bezdyskusyjna, a rywale oglądali jedynie jego plecy.

Pod koniec 1957 roku Kapała postanowił przenieść się z Kolejarza Rawicz do Stali Rzeszów. Był to pierwszy głośny transfer w historii polskiego żużla. Ówczesne realia nie przewidywały swobodnych zmian klubów, co wywołało medialną burzę. Rawicki klub nałożył na niego dwuletnią dyskwalifikację, co wywołało sensację.

Po wielu tygodniach dyskusji Główna Komisja Sportu Żużlowego uchyliła karę. Kapała zadebiutował w Stali w 1958 roku, zdobywając w swoim pierwszym meczu 11 punktów. Pomimo udanego początku sezonu kontuzja ponownie wykluczyła go z części rozgrywek, co wpłynęło na wyniki drużyny, która spadła do niższej ligi.

Transfer do Rzeszowa

Powrót Stali do Ekstraligi w 1960 roku był początkiem złotego okresu rzeszowskiego żużla. Jako beniaminek drużyna zdobyła mistrzostwo Polski, a Kapała był jej liderem, notując średnią 2,68 pkt/bieg. Kolejne sezony przyniosły dalsze sukcesy, w tym triumf w drużynowych mistrzostwach świata w 1961 roku oraz indywidualne mistrzostwa Polski.

Florian Kapała przez lata dominował na polskich torach, zdobywając kolejne tytuły i medale. W 1962 roku sięgnął po swoje czwarte złoto w IMP, a Stal Rzeszów dzięki jego postawie pozostawała jedną z czołowych drużyn w kraju.

Kapała zakończył sportową karierę w 1967 roku, będąc wciąż w dobrej formie. Po odejściu z toru został trenerem i dzielił się swoją wiedzą z młodszymi zawodnikami. Do końca życia pozostawał związany z żużlem, regularnie odwiedzając zawody i wspierając młodych adeptów sportu. Zmarł 18 listopada 2007 roku, pozostawiając po sobie bogatą spuściznę jako jeden z największych żużlowców w historii Polski.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty