"Krzyżak" zakończył karierę po niebezpiecznym wypadku. Przy żużlu jednak pozostał. Mimo problemów zdrowotnych cały czas dzieli się swoją wiedzą z młodszymi zawodnikami. Wrocławski klub mógłby poprowadzić też Piotr Baron. Przy jego kandydaturze pojawia się jednak problem, gdyż nie ma on odpowiednich uprawnień.
We Wrocławiu jest jak na razie sporo niewiadomych. Skład drużyny nie został jeszcze do końca skompletowany, a z dnia na dzień ubywa zawodników, mogących rywalizować na dobrym poziomie w Speedway Ekstralidze.
Więcej w Gazecie Wrocławskiej.