Ostatnio upadła opcja z Kacprem Gomólskim i rzeszowianie mają problem, bo na rynku jest coraz mniej żużlowców, którzy mogliby rywalizować na poziomie w Speedway Ekstralidze. Problemu w PGE Marmie nie powinno być natomiast z rezerwowym zawodnikiem, którym ma być obcokrajowiec. - Sprawa pozyskania obcokrajowca wydaje się być nieco łatwiejsza od zakontraktowania juniora. Mamy kilka ciekawych ofert od zawodników zagranicznych, które są w tej chwili analizowane. Jednak na podjęcie konkretnej decyzji mamy jeszcze sporo czasu i na pewno nie zapadnie ona w tym roku - powiedziała na łamach Super Nowości Marta Półtorak, prezes klubu.
Jeśli PGE Marma nie pozyska nowego młodzieżowca, w ligowych meczach będą musieli występować wychowankowie klubu, a ci jak na razie nie prezentują odpowiedniego poziomu.
Więcej w Super Nowościach.