Piotr Świst od 26 lat nieprzerwanie startuje na żużlu. Mimo, że najlepsze lata kariery ma już za sobą, nie zamierza rezygnować z uprawiania tego sportu. W rozmowie z Radiem RMG wychowanek Stali Gorzów opowiada o swoich zamierzeniach na ten rok. - Nie lubię planować. Kiedyś planowałem i nic dobrego z tego nie wyszło. Po prostu chciałbym jeździć jak najlepiej. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie wystartuję w eliminacjach do finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Bardzo chciałbym wystartować w turnieju finałowym - mówi Świst.
Jeśli chodzi o zaplecze sprzętowe Świst uważa, że jest dobrze przygotowany do sezonu. - Mam trzy kompletne motocykle i silniki. Po co mi więcej? Gdybym miał 20 motocykli musiałbym się zastanawiać, co z nimi robić - śmieje się Świst.
Na pytanie, czy w nowym klubie będzie miał sponsora, żużlowiec odpowiada. - Przez 26 lat startów w mojej karierze nigdy nie miałem sponsora. Zawsze byłem ładnie ubrany i "oklejony", ale to były tylko tzw. "waciki". Podobnie było w Anglii, gdzie pozyskanie sponsora jest jeszcze większym problemem niż w Polsce - mówi Świst.
Źródło: Radio RMG