Jednym z pomysłów działaczy Speedway Ekstraligi na zmniejszenie kosztów jest obniżenie Kalkulowanej Średniej Meczowej z 44 na 41 punktów. - Tylko rachunek ekonomiczny miał wpływ na obniżenie górnego limitu punktów dla każdej drużyny i ograniczenie startów finalistów mistrzostw świata - przyznał Ryszard Kowalski w wypowiedzi dla Głosu Wielkopolski.
W nowym sezonie w każdym zespole będzie mógł startować tylko jeden z zawodnik z cyklu Grand Prix. To może okazać się krzywdzące dla niektórych drużyn, które będą musiały wybierać między dwoma polskimi uczestnikami rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata. - Czasy są trudne. Każdy klub, angażując do przyszłego roku jednego finalistę cyklu Grand Prix, oszczędza przynajmniej półtora miliona złotych - powiedział prezes Speedway Ekstraligi.
Źródło: Głos Wielkopolski