Unibax kończy zgrupowanie w Szczyrku

Dobiegło końca zgrupowanie Unibaksu Toruń w Szczyrku. W piątek żużlowcy wrócą do Torunia. W górach gościli przez tydzień, gdzie mieli okazję oswoić się z prędkością podczas zjazdów na nartach.

W tym artykule dowiesz się o:

Zadowolony z przebiegu przygotować jest Sławomir Kryjom. - Jazda na nartach z pewnością korzystnie wpływa na formę zawodników, zwłaszcza że trasy zjazdowe w Szczyrku są bardzo wymagające. Zawodnicy korzystają głównie z najtrudniejszej trasy, oznaczonej kolorem czarnym - powiedział nowy menedżer toruńskiego klubu dla Gazety Pomorskiej.

W Szczyrku zawodnicy Unibaksu spędzali bardzo intensywnie. - Po zajęciach na stoku około godziny 17.00 mieliśmy zaplanowany obiad. Potem krótki czas wolny i następnie zawodnicy korzystają z dobrodziejstw odnowy biologicznej. W ekipie panuje świetna atmosfera i nikt się nie oszczędza. Z pewnością wysiłek, który zawodnicy włożą w zimowe przygotowania, zaprocentuje podczas zawodów już na torze żużlowym. Budujące jest to, że wszyscy są bardzo zaangażowani w to co robią i nikogo nie trzeba zmuszać do wysiłku - stwierdził Kryjom.

Przypomnijmy, że w Szczyrku do nadchodzącego sezonu pod okiem Zbigniewa Wójtowicza przygotowywali się Emil Pulczyński, Kamil Pulczyński, Karol Ząbik, Matej Kus, Bartosz Pietrykowski i gościnnie Mariusz Puszakowski. Razem z żużlowcami trenowali także Jan Ząbik i Sławomir Kryjom.

Teraz zawodników z Torunia czekać będą przygotowania na motocrossie.

Źródło: Gazeta Pomorska

Źródło artykułu: