John Jorgensen: Z nowymi tłumikami będzie znacznie więcej "jazdy gęsiego"

Nicki Pedersen jest w trakcie przygotowań do zbliżającego się sezonu. Do teamu "Powera" dołączył ostatnio doświadczony mechanik John Jorgensen. Menadżer Pedersena, Helge Frimodt Pedersen zapewnia, że trzykrotny Mistrz Świata do nowego sezonu będzie przygotowany w 100 proc.

- Nicki pracował ciężko całą zimę by dojść do odpowiedniej kondycji fizycznej. Jest gotowy do sezonu. Jeździł w Herning, uzyskując dobre wyniki. Do drużyny zatrudniliśmy kilku nowych zawodników, wliczając tutaj nowego szefa mechaników John'a Jorgensena, który jest ważnym ogniwem w drużynie. Nicki ufa mu całkowicie. John wie bardzo dużo o żużlu, a to jak wiemy, bardzo ważne. Dodatkowo Nicki planuje wybrać się w marcu do Gorican z drużyną z Gorzowa, by przygotować się perfekcyjnie do nowego sezonu - powiedział Helge Frimodt Pedersen.

John Jorgensen, który dba o przygotowania sprzętowe Nicki Pedersena, jest sceptycznie nastawiony do nowych tłumików. - To nie jest dobre dla żużla. Na tę chwilę czekamy co się wydarzy. Wiem, że jeśli dasz w nie dużo mocy z silnika, to motocykl nie osiągnie dobrych startów. My już i tak przygotowujemy motocykle z nowymi tłumikami, by nie być z "tyłu". Generalnie dla żużla owe tłumiki nie są dobrym rozwiązaniem - mówi Jorgensen.

Na zawodach w Herning Nicki Pedersen jako jedyny używał tłumików firmy DEP. Jak je ocenia Jorgensen? - Tłumiki firmy DEP mają trochę więcej mocy niż inne. Myślę, że na krótkich torach tłumiki tej firmy są lepsze od tłumików firmy King. Dźwięki nowych tłumików nie są jednak przyjemne, a motocykle tracą dużo mocy wyjściowej. Kiedy jesteśmy już na torze, motocykl nie "idzie". W lecie, kiedy zrobi się dosyć ciepło nowe tłumiki dostaną wstecznego ciśnienia, więc domniemam, że będzie z nimi dużo problemów. Motocykl nie prowadzi się także zbyt dobrze, a wszyscy chcą w żużlu wyprzedzania, trochę kurzu i emocji, a z nowymi tłumikami będzie to trudne. Podejrzewam, że będzie to jazda gęsiego. Lepiej jak wiemy byłoby mieć moc, która pozwoli na ściganie się na przyczepnym torze - zakończył Jorgensen.

Źródło: stalgorzow.pl

Komentarze (0)