Po spotkaniu kibiców z prezesem Maciejem Polnym

W poniedziałkowy wieczór doszło do spotkania kibiców gdańskiego klubu z prezesem GKS Wybrzeże S.A. Maciejem Polnym. Przeszło półtoragodzinna rozmowa sympatyków "czarnego sportu" ze sternikiem gdańskiego żużla przyniosła wiele ciekawych wniosków i opinii.

W gościnnych progach Baru TipTop poruszane były różnorakie kwestie dotyczące funkcjonowania klubu oraz przyszłości żużla w ogóle. Między innymi wywiązała się gorąca dyskusja na temat zasadności wprowadzenia w życie limitu KSM.

Fanów interesowała oczywiście kwestia spłaty zadłużenia wobec zawodników. - Przestańmy o tych długach już mówić, bo ich po prostu nie ma - skwitował Maciej Polny, potwierdzając tym samym fakt, że należne za ubiegły sezon żużlowcom pieniądze zostały w całości wypłacone.

Prezes klubu uchylił także rąbka tajemnicy w kwestii negocjacji nowego kontraktu z Magnusem Zetterstroemem. - Czekaliśmy do ostatniej chwili, dzięki czemu wynegocjowaliśmy dobre umowy z zawodnikami. Magnus ma bardzo motywacyjny kontrakt, taki, jak nigdy dotąd. Wszystko w jego przypadku zależy od tego, ile wywalczy punktów na torze. O to nam tak naprawdę chodziło. Nie podpisywaliśmy z zawodnikiem umowy tak długo, dopóki nie zgodził się na nasze warunki - powiedział Maciej Polny.

Prezes GKS Wybrzeże S.A. odniósł się także do pytania o ocenę głównego rywala w walce o awans - bydgoskiej Polonii: - Na dzisiaj Polonia Bydgoszcz na pewno "na papierze" jest bardzo silna. Czy silniejsza od nas - to się okaże na torze. Dużą rolę będą tutaj także grały finanse. Jeśli ich nie będzie, to Polonia sobie nie poradzi. Na dzisiaj jest w Bydgoszczy duża dziura budżetowa, ale to akurat nie jest nasze zmartwienie - podsumował prezes Polny.

Na spotkaniu poruszone zostały ponadto kwestie dotyczące identyfikacji z klubową historią oraz szerszym wykorzystaniem narzędzi marketingowych.

Źródło artykułu: