- Nie wypowiadam się na temat podziałów, bo tak de facto ich nie ma. Kompetencja i zarządzanie nie ma nic wspólnego z różnymi demonstracjami. Na tym poziomie zostawmy tę sprawę. Nie będę się wypowiadał kto i dlaczego to organizował, a także kto szedł pod sztandarami tej organizacji. To jest historia i lepiej skupmy się na przyszłości - stwierdził Władysław Komarnicki na antenie Radia Zachód.
Prezes Caelum Stali Gorzów Wlkp. podczas Gali Sportu Żużlowego w Warszawie odebrał nagrodę w kategorii Organizator Roku. Przyszły sezon może okazać się dla gorzowian jeszcze bardziej okazały pod względem organizacyjnym. - Lubuszan czeka kilka wydarzeń. Powiedziałbym, że nawet historycznych. Pod koniec marca powstanie jeden z piękniejszych żużlowych stadionów na świecie. Zostaliśmy też wyróżnieni za półfinał DPŚ i ja się temu nie dziwię, bo powiedzmy sobie szczerze, że ponadregionalne imprezy są promowane, bo to przynosi korzyści dla miasta. W lipcu odbędą się baraże i finał DPŚ, a zatem kolejne mega imprezy na mega stadionie. 8 października odbędzie się jedenaste Grand Prix, które będzie szczególne nie tylko ze względu na to, że jest ostatnim turniejem sezonu, ale też dlatego, że wyłonimy mistrza świata i daj Boże, żeby był nim Tomasz Golllob - zakończył Komarnicki.
Źródło: Radio Zachód