Tomasz Gollob dla SportoweFakty.pl: Zabawa zaczyna się od nowa

Caelum Stal Gorzów od poniedziałku do środy ma zaplanowane treningi na torze w Gnieźnie. Pierwszego dnia jeździł m.in. Tomasz Gollob, który był z tego faktu bardzo zadowolony.

W poniedziałek w Gnieźnie trenowali m.in. Niels Kristian Iversen, Artur Mroczka, Paweł i Bartosz Zmarzlikowie. Nie zabrakło także Tomasza Golloba, który był zadowolony, że w końcu mógł sprawdzić się na torze: - To dopiero początek, dopiero się rozjeżdżamy. Na razie pogoda nam nie sprzyja, gdyż temperatura tylko nieznacznie przekracza 0 °C, dlatego nic więcej nie mogę powiedzieć. Najważniejsze, że zabawa zaczyna się od nowa.

Najlepszy żużlowiec świata początkowo korzystał ze starego modelu tłumika, natomiast w drugiej cześci treningu sprawdzał tłumiki z aktualną homologacją, Kinga i Depa. Szczególnie w przypadku tego drugiego różnica w dźwięku i poziomie głośności była istotna. Gollob nie chciał jednak rozmawiać na temat nowych tłumików. - Zostawmy to na później - skwitował.

Na koniec odniósł się do przedsezonowych przygotowań, których schemat nie zmienia się od lat. - Kolejność jest taka, że najpierw jeżdżę na crossie, a dopiero potem wsiadam na motocykl żużlowy. Kilka dni temu wróciłem z Hiszpanii, gdzie jeździłem na crossie. Teraz przyszedł czas na żużel. Ten schemat nie zmienia się od dwudziestu lat.

Tomasz Gollob

Źródło artykułu: