Choć miejscowy tor nie nadawał się w ostatnich dniach do jazdy, nie oznacza to, że nic się na nim nie działo. Zakładano bandę okalającą tor na pierwszym i częściowo na drugim łuku. Dodatkowo dmuchana banda z powodu utraty ważności po pięciu latach musi zostać zamieniona na nową, a ta będzie prawdopodobnie montowana we wtorek. W związku z tym do Tarnowa przyjadą Barry i Tonny Briggsowie. W przerwie zimowej do starej nawierzchni dosypano natomiast świeży granit.
Obecnie w "Jaskółczym Gnieździe" trwają usilne prace torowe, które mają na celu jak najszybsze umożliwienie miejscowym zawodnikom wyjechać na mościcki owal. Dlatego jeśli nie nastąpi nagłe załamanie pogody, to pierwsze jazdy przed weekendowymi sparingami z Marmą Hadykówką Rzeszów odbędą się w czwartek, a w wersji bardzo optymistycznej w środę.
Tak wyglądały poniedziałkowe prace na torze w Tarnowie:
Zdjęcia: Mariusz Kochanek