Popularny Herbie swoją karierę rozpoczął w 1989 roku w Anglii, do której przybył rok wcześniej z Billym Hamillem. Od tego czasu reprezentował barwy bardzo wielu klubów, między innymi gospodarza sobotniego turnieju, Unii Leszno, czy szwedzkiej Rosspigarny, gdzie startował przez 15 lat swojej bardzo długiej kariery.
Charyzmatyczny Kalifornijczyk już w 1994 był bardzo bliski wygrania Indywidualnych Mistrzostw Świata, które wtedy jeszcze były rozgrywane w formie jednodniowego turnieju. Swoją szansę zaprzepaścił jednak w ostatnim biegu, który zakończył na 3 miejscu i ostatecznie musiał zadowolić się czwartym, tak nie lubianym przez sportowców miejscu.
Sztuki tej udało mu się dokonać w 1997 roku, gdy Mistrza Świata wyłaniały już turnieje Grand Prix. Wygrał wtedy 2 odsłony, w Polsce i Czechach.
Greg Hancock jest jedynym żużlowcem, który wystąpił we wszystkich turniejach Grand Prix. W sumie wygrał 11 ze 133 rozegranych turniejów, 52 razy wystąpił w finale. Herbie jest również trzykrotnym Drużynowym Mistrzem Świata oraz kapitanem drużyny Stanów Zjednoczonych. W jego dorobku znajduje się również Mistrzostwo Świata Par oraz 8 (sic!) złotych medali Indywidualnych Mistrzostw USA.
Greg "Herbie" Hancock
na Instagramie 
na Facebooku 
