- Chcę jeszcze popracować nad szybkością reakcji na starcie. Ćwiczyłem na specjalnym trenażerze, ale to nic nie dało. Nie zauważyłem poprawy, więc teraz chcę ten element doszlifować w warunkach bojowych. Potrzebuję kilkunastu zajęć, podczas których po trzydzieści razy będę ruszał spod taśmy. Trzecia sprawa, która spędza mi sen z powiek, to wiarygodny test szybkości motocykli. Na tle Marmy, w której bardzo dobrze prezentują się Jason Crump czy Chris Harris, będę mógł realnie ocenić wartość moich maszyn - powiedział wicemistrz świata.
Jarosław Hampel zapewnił, że protestowanie przeciwko nowym tłumikom nie przeszkodziło mu w przygotowaniach do sezonu. - Chyba u każdego sportowca jest tak, że im więcej wokół niego spokoju, tym lepszy wynik. Chciałbym jednak zapewnić, że nie tylko walczyłem o stare tłumiki, ale i normalnie pracowałem. Przygotowania cały czas szły swoim torem - zakończył.
Źródło: Przegląd Sportowy