Grigorij Łaguta: Brakowało nam mocy
W niedzielę doszło do rozegrania spotkań IV kolejki Speedway Ekstraligi. W Zielonej Górze miejscowy Falubaz pokonał zespół Włókniarza Częstochowa 49:41. W spotkaniu tym aż 12 punktów dla gości wywalczył Grigorij Łaguta. Zawodnik nie miał wcześniej w karierze okazji do jazdy na torze przy ulicy Wrocławskiej.
Ewelina Bielawska
- Dobrze się czuję jeżdżąc na zielonogórskim torze. Do tego kibice z Rosji tu do nas przyjechali z Władywostoku. Dziękuję im za to. Kibicowali nam, to też dzięki temu tak dobrze jechałem. Miałem silnik przygotowany na takie tory i bardzo dziękuję mechanikowi, który mi te silniki tak dobrze przygotował - przyznał po niedzielnym pojedynku żużlowiec.
Stelmet Falubaz przed dwoma tygodniami wygrał w Częstochowie aż 58:32 i nikt chyba nie miał wątpliwości, kto zwycięży w niedzielę. - Przed meczem było mówione, że mamy pojechać do Zielonej Góry i zdobyć tyle punktów, ile najwięcej się da. Każdy miał powiedziane, że ma walczyć o każdy punkt i trzymać gaz do końca. Chodziło o to, żeby uzbierać ich jak najwięcej się da - opowiedział zawodnik.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>