- Myślę, że to były udane zawody, mimo różnej pogody i trudnego toru. Jestem z siebie zadowolony, bo sprawdziliśmy i myślę, że trochę dopasowaliśmy sprzęt z nowymi tłumikami. Cieszę się, że zawody odjechałem cało i zdrowo, bo tor był ciężki, było dużo dziur. Najważniejszy jest awans, udało się dodatkowo wygrać, więc wracamy do domu w dobrych humorach - powiedział Patryk Dudek na łamach swojej strony internetowej.
Źródło: patrykdudek.pl