Piotr Protasiewicz miał już styczność z nowymi tłumikami w meczach szwedzkiej Elitserien. Polak zdobył w dwóch meczach 21 punktów w 10 biegach i jest jednym z liderów swojej Indianerny Kumla.
- To było nieuniknione. Nie zaskoczyła nas ta sytuacja. Byliśmy ostatnim krajem, w którym używano starych tłumików. Czas pokaże, jak na to wszystko wpłyną nowe wydechy. Nikt nie jest do końca pewny jak będzie teraz wyglądała sprawa sprzętu. Trochę już na tym jeździliśmy, bo i w lidze szwedzkiej, i w różnych eliminacjach. To nie jest skok w nieznane. Jadą ligi zagraniczne, jedzie Grand Prix, prędzej czy później nie było możliwości, żeby od tego uciec - powiedział dla swojej strony internetowej zawodnik Stelmetu Falubazu Zielona Góra.
Źródło: pepe.pentel.pl