Grzegorz Zengota: Potrzebuję z trzy tygodnie solidnych treningów

W środowe popołudnie Grzegorz Zengota przejechał kilka okrążeń po żużlowym owalu przy ulicy Wrocławskiej. Być może wychowanek zielonogórskiego zespołu treningi rozpocznie w przyszłym tygodniu, jednak potrzebna jest na to zgoda lekarza.

W środę kibice Stelmet Falubazu mogli podziwiać 23-latka na torze po raz pierwszy od momentu odniesienia kontuzji uda. - To była zupełnie przypadkowa przejażdżka, do której się nie przymierzałem. Byłem akurat na treningu amatorów. Nadarzyła się taka okazja. Kolega rzucił: "może siądziesz i się przejedziesz". Po dłużej przerwie długo się nie zastanawiałem, po prostu siadłem i przejechałem powoli kilka kółek. Czy to można nazwać treningiem? Ciężko powiedzieć, owszem wyjechałem, na motocyklu siedziałem. Do treningu minie jeszcze trochę czasu. Nie byłem nawet przebrany, tylko wsiadłem w codziennym odzieniu. Na pewno tego mi brakowało. Mimo, że jechałem powoli, to po samej przejażdżce świetnie się czułem i jestem zadowolony. Na razie muszę się wjechać i zacząć oswajać się z motocyklem, jak to bywa na początku sezonu. Mnie to czeka teraz i taka jest kolej rzeczy. Na pewno te pierwsze treningi nie będą takie ostre, żeby od razu pod taśmę jechać i się ścigać - powiedział Zengi na antenie Radia Zachód.

Grzegorz Zengota liczy, że ostre treningi będzie mógł rozpocząć w przyszłym tygodniu. - Jeśli chodzi o taki prawdziwy trening, to planuję go w przyszłym tygodniu. W środę z trenerem wybieramy się do lekarza, który trzyma nade mną opiekę. Po prześwietleniu doktor powie, czy jest zrost w pełni. Jeżeli nie, to czekamy dalej, jeżeli tak, to nic nie szkodzi na przeszkodzie, żebym odbył jakiś trening po tej wizycie. Kiedy to będzie? Nie chciałbym mówić, bo chciałbym zrobić to w ciszy. Chcę jechać sam, będzie trener i mój mechanik i nie chciałbym, żeby więcej osób było. Nie ma co się oszukiwać, ja nie wrócę na mecz z Lesznem. Nie jestem gotowy do ścigania. Potrzebuję z trzy tygodnie solidnych treningów, żebym mógł myśleć o ściganiu - stwierdził zawodnik Stelmetu Falubaz Zielona Góra.

Źródło: Radio Zachód

Źródło artykułu: