Jak Jaskółki jeżdżą w Rzeszowie?

W niedzielę na stadionie przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie dojdzie do pojedynku, który nazywany jest derbami południa. Jak ważne będzie to spotkanie dla obu ekip nie trzeba nikomu tłumaczyć. Tauron Azoty Tarnów nie mają na swoim koncie ani jednego punktu, natomiast gospodarze zajmują przedostatnią lokatę w Ekstralidze.

Po dwóch latach przerwy kibice z Rzeszowa i Tarnowa będą mogli emocjonować się bezpośrednią rywalizacją swoich klubów. W roku 2007 Jaskółki uległy Żurawiom nieznacznie, bo tylko 43:47. Rok później rozmiary porażki były już większe. Mimo kapitalnego spotkania w wykonaniu Janusza Kołodzieja , który uzbierał na swoim koncie 17 oczek tarnowianie polegli 37:51. Po piętnastu wyścigach Jaskółki miały 39 punktów, ale po spotkaniu sędzia odebrał dwa oczka Patrick’owi Hougaardowi za przedwczesne wyprowadzenie motocykli z parkingu. Co ciekawe ojcem zwycięstwa Rzeszowskiego klubu w 2008 roku był Martin Vaculik , który obecnie ściga się z jaskółką na kevlarze. W tym samym roku oba zespoły pojawiły się jeszcze raz na torze w Rzeszowie. Tym razem już podczas walki o utrzymanie w elicie polskiego speedwaya. Po raz kolejny tarnowianie musieli uznać wyższość rywala przegrywając 41:51. Wyrównany skład Żurawi na czele ze Scottem Nichollsem nie dał się pokonać na własnym obiekcie. W zespole z miasta nad rzeką Białą dobrze punktowali właściwie tylko Janusz Kołodziej i Sławomir Drabik . W roku 2009 oba zespoły miały okazje walczyć między sobą o punkty, ale w niższej klasie rozgrywkowej. Sezon ten był o wiele bardziej udany dla tarnowian, którzy po roku banicji powrócili na "salony" Ekstraligi. Jaskółki prezentowały się świetnie przez cały sezon. W meczu w Rzeszowie także potrafiły odnieść przekonujące zwycięstwo 55:38. Najlepszym jeźdźcem tamtego spotkania był niepokonany na torze Janusz Kołodziej. W niedzielne popołudnie tarnowianie będą chcieli przełamać niemoc w zdobywaniu dużych punktów od początku sezonu. Jak wiadomo będzie to pierwsza kolejka z nowymi tłumikami, więc wszystko może się wydarzyć. Emocji na pewno nie zabraknie.

Krzysztof Kasprzak

W ligowych zmaganiach Krzysztof Kasprzak uczestniczył po raz ostatni na torze w Rzeszowie w roku 2008. Reprezentując barwy Unii Leszno "Kasper" zdobył 10 punktów z dwoma bonusami i walnie przyczynił się do pogromu jaki Byki zgotowały Żurawiom. Po piętnastu wyścigach wynik brzmiał 27:65. Rok wcześniej Krzysztof Kasprzak zanotował identyczny występ na rzeszowskim torze, gromadząc na swoim koncie 10 punktów i dwa bonusy. Kibice z Tarnowa liczą na to, że zawodnik, który jeździ teraz z jaskółką na kevlarze, zdobędzie przynajmniej taką samą ilość punktów.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,65

Średnia w Rzeszowie (2007-2010): 2,4

Leon Madsen

Dla Duńczyka tor w Rzeszowie będzie prawdziwą zagadką. Po raz pierwszy bowiem będzie ścigał się na tym obiekcie. Sam zawodnik przyznaje, że nie będzie mu łatwo. - Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie startowałem na rzeszowskim torze. Będzie to na pewno duże wyzwanie - zakomunikował krótko Skandynaw.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,31

Średnia w Rzeszowie (2008-2010): brak

Fredrik Lindgren

Szwed po raz ostatni w ligowych zawodach wystartował w Rzeszowie w roku 2008. Wtedy jego zespół z Zielonej Góry pokonał Żurawie 57:33. Lindgren zdobył tamtego dnia 7 punktów i zanotował jeden bonus. "Fredka" będzie miał okazję po raz kolejny w tym sezonie zdobywać punkty dla tarnowskiego zespołu. Działacze Tauronu Azotów nie ukrywają, że liczą właśnie na tego jeźdźca. Jak do tej pory Skandynaw nie spisuje się na miarę oczekiwań. Wszyscy w Tarnowie mają nadzieję, że właśnie w Rzeszowie Lindgren przywiezie cenne punkty dla Jaskółek.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,64

Średnia w Rzeszowie (jeździł jedynie w 2008 roku): 1,6

Martin Vaculik

Słowak, który reprezentuje barwy zespołu z Tarnowa może pochwalić się chyba najlepszą znajomością rzeszowskiego owalu. W 2008 roku był bowiem zawodnikiem Żurawi. Przed tegorocznymi rozgrywkami jeździec, który stara się o polski paszport pokazał, że potrafi jeździć na tamtejszej nawierzchni. W meczu sparingowym zgromadził komplet 9 punktów w trzech startach i pokonał między innymi Jasona Crumpa i Lee Richardsona. Jednak walka o ligowe punkty jest o wiele trudniejsza. Po słabszym występie z Unibaxem przed własną publicznością Martin Vaculik na pewno będzie się chciał zrehabilitować w derbach południa.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,65

Średnia w Rzeszowie (sezon 2008): 1,9

Sebastian Ułamek

Kapitan i najbardziej doświadczony zawodnik Jaskółek po raz ostatni w ligowej potyczce na rzeszowskim torze brał udział w 2008 roku. Reprezentując barwy częstochowskich Lwów zdobył 14 punktów z dwoma bonusami, pojawiając się na torze sześciokrotnie. Jego drużyna rozgromiła Żurawie w stosunku 60:32. Rok później "Seby" zabrakło z powodu kontuzji podczas zmagań o punkty w pierwszej lidze. Od początku tego sezonu Sebastian Ułamek jest liderem swojego zespołu. Czy i tym razem tak będzie?

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,53

Średnia w Rzeszowie (sezon 2008): 2,6

Edward Mazur

Dla młodego zawodnika z Tarnowa będzie to pierwszy ligowy sprawdzian na rzeszowskim torze. Na pewno nie będzie łatwo zdobywać punkty tarnowskiemu juniorowi biorąc pod uwagę, że młodzieżowcy Żurawi wydają się być silniejsi, a na pewno lepiej przygotowani do nawierzchni przy ulicy Hetmańskiej.

Źródło artykułu: