Dawid Stachyra uratował Asom skórę

W poniedziałek po trwającej dwa tygodnie przerwie do startów powrócili żużlowcy Belle Vue Aces. Asy pokonały na własnym torze King's Lynn Stars 47:43, a do zwycięstwa przyczynił się zawodzący do tej pory Dawid Stachyra.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

W pierwszych czterech spotkaniach w barwach Belle Vue Aces Dawid Stachyra wywalczył jedynie 2 punkty. Po słabych występach znak ostrzegawczy Polakowi wysłał promotor Asów. - Postawa Dawida Stachyry to dla nas duży problem. Dawid w przeszłości na Wyspach Brytyjskich spisywał się o wiele lepiej. Mamy dwa tygodnie, aby o tym myśleć. Mieliśmy napięty terminarz i myślę, że wszyscy zawodnicy potrzebują przerwy i szansę na zregenerowanie sił - mówił wtedy Jim Lynch.

Dwutygodniowa przerwa oraz wprowadzenie w polskiej lidze obowiązku startu na tzw. nowych tłumikach przysłużyły się Polakowi. W poniedziałkowym meczu przeciw King's Lynn Stars Stachyra wywalczył 6 punktów i przyczynił się do zwycięstwa swojej ekipy. - Po wszystkich problemach, które trapiły Dawida wydaje się, że nastąpił przełom. On zastanawiał się przed meczem, czy jego drugi motocykl będzie spisywał się lepiej. Zaryzykował i opłaciło się, Dawid jechał dobrze i zdobywał ważne punkty. Jego punkty były bardzo cenne - chwalił Polaka promotor Asów.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×